Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Amorim o karnym Zirkzee: Miałem przeczucie, że wygramy

» 13 stycznia 2025, 10:07 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Ruben Amorim przyznaje, że nie miał żadnych wątpliwości, kiedy Joshua Zirkzee podszedł do piłki, aby wykonać decydującą jedenastkę w pucharowym starciu z Arsenalem. Manchester United wyeliminował Kanonierów z Pucharu Anglii po konkursie rzutów karnych.
Amorim o karnym Zirkzee: Miałem przeczucie, że wygramy
» Ruben Amorim w niedzielę mógł cieszyć się z awansu Manchesteru United do IV rundy Pucharu Anglii.
Zirkzee w ostatnich tygodniach był mocno krytykowany, ale w spotkaniu z Arsenalem pokazał się z dobrej strony. Holenderski napastnik najpierw dał dobrą zmianę w drugiej połowie, a w serii rzutów karnych pewnie wykonał swoją jedenastkę i przypieczętował awans Czerwonych Diabłów do kolejnej rundy.

– To bardzo ważne nie tylko dla niego, ale i wszystkich zawodników. Życie piłkarza ma cykle, momenty. Czasami w trakcie jednego tygodnia życie może się odmienić – stwierdził Ruben Amorim po meczu z Arsenalem.

– Widzieliście, że po meczu z Tottenhamem Hotspur wszyscy wskazywali palcem na Altaya i rozumiem to. Dziś był naszym bohaterem. Joshua kilka tygodni temu miał również drobny problem z naszymi kibicami, ale teraz, kiedy tylko wchodzi na boisko, czuć wsparcie od kibiców. Musiał wykonać ostatniego karnego.

– Życie już tak wygląda i trzeba pozostać skromnym i pracować każdego dnia. Twój czas nadejdzie. To naprawdę bardzo ważne dla nich. Nie tylko dla tych zawodników, ale dla ich kolegów.

Amorim pytany o to, czy martwił się, że ostatniego karnego będzie strzelał Zirkzee, odpowiedział: – Nie martwiłem się, bo miałem przeczucie, że wygramy. Ale ta część i tak nie należała do mnie. Stałe fragmenty nie są moją kwestią, a dziś byliśmy fantastyczni w tych elementach. Carlos Fernandes, Andreas Georgson i Emanuel Ferro spisali się naprawdę dobrze. To oni wybrali odpowiednich zawodników do strzelania karnych. To nie była moja kwestia, to oni. Wykonali bardzo dobrą robotę.

Manchester United w IV rundzie Pucharu Anglii zmierzy się na własnym stadionie z Leicester City. Spotkanie odbędzie się w drugi weekend lutego.


TAGI


« Poprzedni news
Rashford rozegrał ostatni mecz w Manchesterze United? Amorim: Nie wiem, zobaczymy
Następny news »
Czy Altay Bayindir powinien zastąpić w bramce Andre Onanę?

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.