W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United zremisował z Liverpoolem (2:2) w szlagierze 20. kolejki Premier League. Postawę piłkarzy Rubena Amorima na Anfield pochwalił Roy Keane, były kapitan Czerwonych Diabłów.
» Manchester United podzielił się punktami z Liverpoolem w szlagierze 20. kolejki Premier League.
Manchester United w starciu z Liverpoolem był skazywany na pożarcie, ale piłkarze Czerwonych Diabłów dobrze zareagowali na ostatnie niepowodzenia i trzy porażki z rzędu w Premier League. Na murawie Anfield dali z siebie wszystko i wrócili do Manchesteru z jednym punktem.
– Manchester United stanął na wysokości zadania. Pokazali trochę pasji, dużo jakość i walkę. Zrobili to też niedawno w meczu z Manchesterem City – stwierdził Keane w studiu Sky Sports.
– Pokazali o co chodzi w Manchesterze United, ale teraz muszą to podeprzeć innymi wynikami. Nie można sobie wybierać meczów, w których spisujesz się na miarę oczekiwań.
– Nie sądzę, aby ktokolwiek przewidział to, że strzelą dwa gole, a w końcówce będą mieć szansę na zwycięstwo. Kluczowe jest to, że za tym muszą pójść kolejne wyniki – dodał Keane.
Manchester United w tym tygodniu czeka przerwa od ligowych zmagań. W niedzielę 12 stycznia drużyna zmierzy się na wyjeździe z Arsenalem w III rundzie Pucharu Anglii. Czerwone Diabły kolejny mecz w Premier League mają zaplanowany na 16 stycznia z Southampton.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (2)
VoE: Taka rola kopciuszka, jest w stanie się zmobilizować na kilka meczów w sezonie najczęściej z drużynami z topu, aby później wrócić do swojego poziomu przeciętniactwa. I o to w tym chodzi, oni nie są w stanie zagrać meczów na takim poziomie zaangażowania więcej niż kilka w sezonie...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.