W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Martinez: Wiemy, że w tym klubie trzeba wygrywać każdy mecz
» 22 grudnia 2024, 18:16 - Autor: matheo - źródło: BBC Sport
Manchester United doznał kolejnej porażki w tym sezonie. Czerwone Diabły w 17. kolejce Premier League przegrały z Bournemouth (0:3).
» Lisandro Martinez nie był zadowolony z końcowego wyniku w meczu z Bournemouth
Po końcowym gwizdku w meczu z Wisienkami przed kamerami BBC Match of the Day stanął Lisandro Martinez. Argentyńczyk nie krył rozczarowania końcowym wynikiem.
– Zawsze powtarzam, że w takiej sytuacji musimy pokazać osobowość i charakter. Graliśmy tak dobrze i niestety nie potrafiliśmy zdobyć bramki. Musimy wierzyć. W tym klubie trzeba wygrywać każde spotkanie i wiemy to – stwierdził Argentyńczyk.
– Jesteśmy źli z powodu tej sytuacji. Musimy pracować nad stałymi fragmentami gry. Wierzę bardzo w ten zespół i ten sztab. Gdyby Bournemouth nie zdobyło pierwszego gola po stałym fragmencie, to byłby to totalnie inny mecz. Zmarnowaliśmy dziś wiele okazji. Musimy trafiać do siatki. Wiemy, co trzeba zrobić i musimy to zmienić szybko.
– Wiemy, jak duży jest to klub. Oczekiwania tutaj są bardzo wysokie. To proces i widać, że gramy bardzo dobrze, ale tracimy bramki. Musimy nad tym popracować. Wiem, że kibice są niecierpliwi. Jesteśmy jedynymi, którzy mogą to zmienić.
– Taki jest futbol i trzeba to zaakceptować. Jesteśmy na 100% przekonani, że osiągniemy sukces z tym klubem. To proces. Nie chcę wskazywać palcem na jakiegoś konkretnego zawodnika. Wygrywamy razem, przegrywamy razem. Presja jest duża, ale uwielbiamy to. Wierzę bardzo w tę grupę zawodników – dodał Martinez.
19KosA20: Każdy klub świata wie ze ManU przepłaca za zawodników wiec nawet szrot nam sprzedawają za najwyzsze kwoty ( Martinez Malacia, Mount, Antony, Onana) to tylko kilku wymienionych. Wiecie to ale ja chyba tęsknie za Edem on przynajmniej nie wywadał tak beznadziejnie pieniedzy no nie liczac tego BeBe ale to też była wina kogo innego.
gorzky:Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.12.2024 15:21
Sanchez, Pogba, Fred, van Bissaka, Maguire za 80mln, oddanie Herrery za darmo... Ed był zajebisty.
Bebe to był transfer SAFa, choć ten sam przyznał że to jedyny piłkarz którego nigdy nie widział w akcji. Zresztą dla mnie biorąc pod uwagę cenę/jakość to Bebe to lepszy transfer niż Antony za 100mln. Ani jeden ani drugi nie potrafi dobrze dośrodkować czy strzelić
kanaryjski: Widać dużą poprawę w grze, więcej stwarzamy sytuacji i więcej oddajemy strzałów, posiadanie piłki również na plus. Trochę cierpliwości nie płaczcie tyle.Żaden trener nie ma magicznej różdżki. Poczekajcie jeszcze, odpalimy wreszcie.
gorzky:Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.12.2024 20:02
powoli przechyla się na stronę flopa, bo o ile pierwszy sezon miał dobry, to w drugim więcej był kontuzjowany aniżeli grał, w trzecim popełnia sporo błędów. jeśli ktoś da przyzwoitą cenę to sprzedałbym bez żalu
Kobeman49: Ok jest dobry jeśli chodzi o waleczność,nieustępliwość itp.ale jest słabym obrońcą niestety nie chodzi mi o jego wzrost ale minąć go potrafi prawie każdy przeciwnik niestety...
EvilDevil: Ten gość od początku był słabiutki. Zamyślił oczy tylko swoją walecznością, której nie można mu odmówić. Nie jest jednak na boisku zbyt inteligentną osobą i łapie mnóstwo idiotycznych kartek. Do tego bardzo powolny, tragiczny w powietrzu i beznadziejny w pojedynkach 1 vs 1. Jeden z najgorszych obrońców od wielu, wielu lat.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.