Ruben Amorim w czwartkowym spotkaniu z Bodo/Glimt w Lidze Europy będzie miał do dyspozycji Lisandro Martineza, który był niedostępny na ostatnie starcie z Ipswich Town na Portmand Road.
» Manchester United w środę trenował po raz ostatni przed meczem z Bodo/Glimt w Lidze Europy | Fot. MUTV
Argentyńczyk po spotkaniu z Leicester City uskarżał się na ból pleców i opuścił listopadowe zgrupowanie kadry oraz debiut Amorima na ławce trenerskiej. W czwartek zobaczymy go jednak na boisku.
W środę z pierwszym zespołem trenował też Harry Maguire. Anglik od października leczył uraz mięśniowy. – Harry jeszcze nie jest gotowy, Lisandro Martinez jest – stwierdził Amorim pytany o to, czy zobaczymy obu obrońców w meczu z Bodo/Glimt.
– Lisandro nie grał przez chwilę, więc czuję, że jest gotowy. W przypadku Harry’ego jest inaczej. Potrzebujemy ich obu, ale to dwa różne przypadki. Obaj trenowali. Harry wkrótce również będzie na boisku.
W środę na zajęciach zabrakło Leny’ego Yoro, który nadal dochodzi do siebie po tym jak w okresie przygotowawczym doznał poważnej kontuzji kości śródstopia.
– Leny może trenować, ale pracujemy nad jego kondycją. To bardzo ważne. Jest młodym chłopakiem, a to jest ogromny klub. Pierwsze wrażenie jest bardzo ważne, więc staramy się nad tym pracować, bo to wielki talent – stwierdził Amorim.
– Bardzo w niego wierzymy i chcemy przygotować go jak najlepiej do startu – dodał portugalski trener.
W środowych zajęciach udział wzięli Luke Shaw, Kobbie Mainoo i Tyrell Malacia. Nieobecni byli natomiast Jonny Evans oraz Victor Lindelof.
Początek meczu Manchester United vs Bodo/Glimt w czwartek 28 listopada o 21:00.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.