Allardyce nie jest zakoczony pozycją United

Allardyce, którego drużyna zmierzy się dzisiaj z zespołem Diabłów, wyjdzie na spotkanie na The Reebok Stadium z pewnością, iż nawet w przypadku przegranej jego zespół i tak pozostanie na wyższej pozycji w tabeli, niż Manchester.

To niewątpliwie zadziwiająca sytuacja dla całego zespołu z Boltonu, który Allardyce znacznie przekształcił od czasu przyjścia do klubu na miejsce Colina Todd'a pięć lat temu.

Manager The Trotters, który odrzucił w ostatnim czasie ofertę przejścia do Newcastle United, wierzy, że obecna pozycja Diabłów w lidze, jest raczej przyczyną kontuzji nękających zespół z Manchesteru, niż słabą formą.

"Oczywiście jest ciężko dla Sir Alex'a Ferguson'a i jego drużyny wygrywać spotkania, a spowodowane jest to zawieszeniami i kontuzjami, które nie oszczędzają drużyny. To właśnie będzie szansa również dla nas." - powiedział Allardyce.

"Manchester zaczął ten sezon zbyt wcześnie i to spowodowało, że tak potężny skład wygląda tak mały." - dodał.

"Jednak wiadomość, że Roy Keane, Ruud van Nistelrooy i Wes Brown wrócili do treningów powoduje, iż cały skład zaczyna stawać się bardziej groĽny."

„Zawsze w przeszłości graliśmy wszystko to, co potrafiliśmy najlepsze w potyczkach z drużyną Sir Alex'a Ferguson'a i również dzisiaj będziemy grać tak samo." - zakończył manager Boltonu.