Pochmurny: Klub jest to prywatna własność która proponuje rozrywkę za pieniądze. Płacisz ile wymagają lub nie, innej opcji zwyczajnie niema. To nie jest twór państwowy na który wkładasz kasę z przymusu, a prywatny podmiot. Może zabrzmi to nie miło, ale każdy kibic który domaga się czegoś od czyjegoś biznesu bo wydał u nich pieniądze jest niezbyt inteligentny.
Kolejną sprawą jest to, iż kontrakty zawodników to umowy które wiążą dwie strony i jeśli nie ma odpowiednich punktów to nie można nic zrobić jak poczekać do końca lub wypłacić kary za zerwanie. To powinno być takie proste do zrozumienia dla każdej osoby która kiedykolwiek podpisywała jakąkolwiek umowę. Obniżenie pensji z tego co kojarzę było spowodowane brakiem Ligi Mistrzów w jakimś tam czasie, czyli zapisie w umowie.
Ludzie czasami są naprawdę niesamowici. Myślą, że wszystko można zrobić tak od razu z marszu. Jak ktoś nowy dochodzi do władzy to ma z dnia na dzień zmienić wszystko... No tak się nie da bo są zobowiązania(niezależnie od tego czy są dobre czy nie) które będą boleć bardzo mocno przy zerwaniu. Tak trudno zrozumieć proste rzeczy?