Manchester United zremisował z Ipswich Town (1:1) w debiucie Rubena Amorima na ławce trenerskiej Czerwonych Diabłów. Diogo Dalot ocenił taki wynik na Portmand Road jako sprawiedliwy.
» Diogo Dalot postrzega remis Manchesteru United z Ipswich Town jako sprawiedliwy | Fot. Press Focus
Manchester United niedzielne spotkanie zaczął od mocnego uderzenia, bo już w 2. minucie na listę strzelców wpisał się Marcus Rashford. Czerwone Diabły nie poszły jednak za ciosem i ze wschodniej Anglii wróciły tylko z jednym punktem.
– Myślę, że remis jest prawdopodobnie sprawiedliwym wynikiem, bo mogliśmy się spisać lepiej. Powinniśmy mieć większą kontrolę nad spotkaniem zwłaszcza po tym jak straciliśmy gola – stwierdził Dalot w rozmowie z BBC Sport.
– Mieliśmy przestrzenie, ale nie potrafiliśmy znaleźć odpowiedniego momentu. Gdybyśmy kontrolowali lepiej piłkę, to bylibyśmy bliżej zwycięstwa w tym spotkaniu.
Dalot pytany o nowe ustawienie Manchesteru United, który zagrał formacją 3-4-3, odpowiedział: – Musimy być gotowi. Standardy tego klubu wymagają, aby przyswajać informacje naprawdę szybko.
– W pełnym składzie, razem z kadrowiczami, trenowaliśmy przez 2-3 dni, więc każdemu trzeba oddać szacunek. Ruben Amorim od razu wywarł na nas wpływ. W sposób bardzo klarowny przekazuje nam swoje pomysły. Teraz musimy je wcielić w życie – dodał Dalot.
Manchester United najbliższe spotkanie rozegra w czwartek 28 listopada. Czerwone Diabły zmierzą się na Old Trafford z Bodo/Glimt w 5. kolejce Ligi Europy.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.