W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Skaut Manchesteru United obserwował Gyokeresa w meczu reprezentacji Szwecji
» 19 listopada 2024, 09:16 - Autor: matheo - źródło: The Sun
Viktor Gyokeres nie przestaje być łączony z transferem do Manchesteru United. Czerwone Diabły miały swojego wysłannika na meczu reprezentacji Szwecji ze Słowacją (2:1) w Lidze Narodów UEFA.
» Viktor Gyokeres w sezonie 2024/2025 jest w znakomitej formie w Sportingu i reprezentacji Szwecji | Fot. Press Focus
Dziennik The Sun informuje, że na trybunach stadionu w Solnie niedaleko Sztokholmu obecny był Sergio Souza, czołowy skaut Manchesteru United na rynek skandynawski. Przedstawiciel Czerwonych Diabłów nie zdążył dobrze rozsiąść się na krzesełku, a Gyokeres już wpisał się na listę strzelców. Szwed zdobył gola w 3. minucie spotkania.
Viktor Gyokeres w meczu ze Słowacją potwierdził swoją znakomitą formę strzelecką w tym sezonie. Szwed w barwach Sportingu zdobył 18 goli w 23 spotkaniach. W reprezentacji Szwecji w tej edycji Ligi Narodów UEFA ma na koncie już 5 bramek.
Manchester United nie jest jedynym klubem zainteresowanym transferem Gyokeresa. Piłkarza uważnie śledzą też przedstawiciele Paris Saint-Germain oraz Bayernu Monachium. Czerwone Diabły mogą mieć jednak kluczowy argument negocjacyjny w osobie Rubena Amorima, z którym piłkarz współpracował w Sportingu.
Viktor Gyokeres w letnim oknie transferowym będzie mógł opuścić Sporting, jeśli na stole lizbończyków pojawi się oferta w wysokości 55-60 mln funtów.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (10)
skowron32:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.11.2024 16:16
Obawiam sie iż AMORIN w dwa najblizsze okienka nikogo sensownego nie sprowadzi. Gyokers to pójdzie pewnie do City, Realu lub Barcelony. Wystarczy,że City kiwnie palcem i powie że go chce i będzie u nich. U Nas jest kasa ale na spinnerow i prawda jest taka iż Erik powinien odpowiedzieć jakoś za transfer tego manekina do MU. To się ładnie mówi PRANIE BRUDNYCH PIENIEDZY. Gyokers kosztuje powiedzmy 3/4 ceny manekina a wciąga go nosem.
Cichy2805: Erling Haaland też współpracował swego czasu z Solskjærem, a wolał pójść do City. Więc to że Amorim jest trenerem MU nie będzie jakimś wyznacznikiem tego transferu
Lip44:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.11.2024 15:06
Jak Haaland poszedł do City, to OGS już od ponad pół roku nie był trenerem United.
OGS wspominał, że chciał ściągnąć Haalanda jeszcze zanim ten odpalił w Austrii, ale według zarządu był za drogi jak na ówczesną renomę - 20 mln klauzuli wykupu.
Frosty: Nie Amorim wysyła skautów tylko klub, to chyba dobrze że skoro Amorim go chce to zarząd wysyła skauta żeby dawał raporty czy warty jest kupna i czy będzie pasował do klubu
WacekThePink: Jaki ma sens ogladanie już swietnie grającego i rozwiniętego piłkarza orzez skautów? W dodatku piłkarza, który współpracował z obecnym trenerem.
Trochę mi to pachnie takimi wyjazdami biznesowymi dla dobrej zabawy, udając że coś robię.
Jasne, nie znam dokładnych przyczyn i trybu oracy skautów ale wydaje mi się, że takie wyjazdy mają sens aby obserwować mniej popularnych piłkarzy.
Pyra: Nie wiem, choćby dlatego, że w reprezentacji gra z innymi piłkarzami jak w Sportingu i to może być prognostyk jak współpracuje poza znanym sobie schematem?
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Tottenham Hotspur vs Manchester United. Ćwierćfinał Pucharu Ligi
Puchar Ligi: Tottenham Hotspur - Manchester United 4:3. Szalone spotkanie w Londynie
Manchester United vs Bournemouth. Zapowiedź 17. kolejki Premier League
Amorim: Byliśmy lepszym zespołem, ale Tottenham był skuteczniejszy
