W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
W przyszłym tygodniu pracę w Manchesterze United rozpocznie Ruben Amorim. Portugalski trener będzie próbował wprowadzić swoje pomysły do ekipy Czerwonych Diabłów. Paul Scholes sugeruje, że Amorim może wykorzystać Kobbie’ego Mainoo w nowej roli.
» Kobbie Mainoo leczy obecnie kontuzję, ale ma wrócić do gry po listopadowej przerwie na kadrę | Fot. Press Focus
Amorim w Sportingu chętnie korzysta z ustawienia z trzema środkowymi obrońcami i gra formacją 3-4-3. Portugalczyk będzie musiał jednak dostosować swoje pomysły do zawodników, którzy są obecni na Old Trafford.
– Ruben Amorim ma swoje dwie dziesiątki, a to coś, czego nie widzimy tutaj. Myślę, że ma ku temu odpowiednich zawodników w Manchesterze United. Bruno Fernandes jest jedną z nich – stwierdził Paul Scholes przy okazji czwartkowego meczu z PAOK-iem Saloniki (2:0) na antenie TNT Sports.
– Myślę również, że jedną z nich może być Mainoo. Moim zdaniem byłby lepszym piłkarzem, gdyby grał wyżej na boisku, jako jedna z dziesiątek i mając zabezpieczenie z tyłu. Myślę, że to pasowałby mu bardziej – dodał Scholes.
Kobbie Mainoo leczy obecnie uraz mięśniowy i do gry w Manchesterze United wróci po listopadowej przerwie na kadrę. Ruben Amorim debiut na ławce trenerskiej Czerwonych Diabłów zanotuje 24 listopada w wyjazdowym meczu z Ipswich Town.
mancunian: Za wolny na 10. A szybkość to nie jest cecha, którą da się radykalnie poprawić, jest mocno uwarunkowana genetycznie. Przy szybkich wyjściach z własnej połowy Mainoo po prostu nie będzie nadążał.
Pochmurny: Patrząc na to co dotychczas prezentował nie zdziwię się jak będzie grał znaczenie mniej. Jest strasznie mało mobilnym graczem, a i kreatywnością w rozgrywaniu nie grzeszy. Jeśli jakimś cudem nie zacznie szybciej i więcej biegać to nie wróżę mu przyszłości po tym co widziałem w meczach Sportingu.
GS8GS: Nie no co ty, w kadrze grał wysoko i wyglądał świetnie mając za plecami Rica.
Paul zauważył że Sporting grał w oparciu o dwie 10, dość symetryczne ustawienie 3-4-3.
Są tam też dwie 6 w których my mamy Ugarte i Casemiro któremu brakuje już motoryki, a taki system wymaga dużo biegania w środku pola,Collyera który jeszcze nie dostał prawdziwej szansy w pierwszym zespole.
Amorin będzie raczej próbował go na tych obu pozycjach. Wydaje się że brakuje nam jednego pomocnika pod ten system gry.
CostaRedDevil: Ja myślę...że tu pojawia się szansa żeby w koncu postawić na Mounta razem z Fernandesem za napastnikiem... a Rashford i Amad na wahadłach... za nimi Ugarte z Casemiro, i trojka z tyłu Martínez, de Ligt i Yoro!!
Tylko napastnika nam trzeba na już a nie za dwa lata (bo nie widze tego żeby Højlund i Zirkzee nagle zaczęli strzelać...
Pochmurny: Wyglądał świetnie w kadrze? Oglądałem jego występy i zdecydowanie nie wyglądał dobrze. Praktycznie całą robotę wykonywał Rice. Nie mówię tu tylko o defensywie, ale i ofensywie. Facet był wszędzie, a Mainoo ciągle w jednym miejscu. Kilka akcji z piłką przy nodze to nie jest dużo jak na gracza który nawet minimalnie nie pomaga w obronie. Chłopak nie daje na tyle dużo z przodu aby można było w jego przypadku olać tyły.
Casemiro jest ograniczony motorycznie po 30, a Mainoo nie ma nawet 20 lat i bardzo równa się z Brazylijczykiem. To nie rokuje dobrze dla niego i drużyny jeśli będzie grał.
tomekwietniu: Sama dyskusja na temat miejsca i porównań do zawodników typu Casemiro czy Rice pokazuje, jak dobrym zawodnikiem jest Kobbie. On ma dopiero 19 lat, a tu są oczekiwania jakby to był jeden z liderów drużyny...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.