Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Van Nistelrooy po meczu z Leicester: Nagle szczęście było po naszej stronie

» 31 października 2024, 00:02 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Ruud van Nistelrooy był w dobrym humorze po swoim debiucie w roli tymczasowego menadżera Manchesteru United. Czerwone Diabły pokonały Leicester City (5:2) w IV rundzie Pucharu Ligi.
Van Nistelrooy po meczu z Leicester: Nagle szczęście było po naszej stronie
» Ruud van Nistelrooy w środę mógł cieszyć się z awansu Manchesteru United do ćwierćfinału Pucharu Ligi | Fot. MUTV
Manchester United losy rywalizacji na Old Trafford rozstrzygnął praktycznie w pierwszej połowie. Przed przerwą na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Casemiro, a po jednym trafieniu dołożyli Alejandro Garnacho i Bruno Fernandes. Portugalczyk wynik spotkania ustalił w drugiej połowie.

– Muszę przyznać, że mieliśmy też trochę szczęścia. Jestem bardzo zadowolony z Casemiro i trafień Alejandro oraz Bruno. Strzeliliśmy pięć goli. W meczach z West Hamem i Fenerbahce również wykreowaliśmy sobie dużo sytuacji, ale nie potrafiliśmy ich wykończyć. Nagle szczęście było po naszej stronie i to sprawiło, że wieczór był udany – stwierdził Van Nistelrooy w rozmowie ze Sky Sports.

– Celem zawsze była reakcja i ofensywa. Reakcja piłkarzy po golach Leicester była znakomita. Zasługują szacunek za to. Cieszę się, że kibice pojadą do domów szczęśliwi.

Van Nistelrooy zagadnięty o swoją przyszłość w Manchesterze United odpowiedział dyplomatycznie: – Jestem tutaj, aby pomagać i dawać z siebie wszystko dla klubu. To nigdy się nie zmieni.

Manchester United najbliższe spotkanie rozegra w niedzielę 3 listopada. Czerwone Diabły zmierzą się na Old Trafford z Chelsea w 10. kolejce Premier League.


TAGI


« Poprzedni news
Manchester United poznał przeciwnika w ćwierćfinale Pucharu Ligi
Następny news »
Van Nistelrooy po wygranej z Leicester: Futbol momentami jest okrutny

Najchętniej komentowane




Aby móc komentować newsy musisz być zalogowany!

Komentarze (9)


Pyra: Czyli RVN poprowadzi nas jeszcze w 3 spotkaniach i wszystkie u siebie.
Życzymy kompletu punktów :)
» 31 października 2024, 11:52 #9
macias: Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.10.2024 09:34

Fajnie ,że Amorim może to wszystko poukładać w niedalekiej przyszłości ( oby tak było ).

aczkolwiek, wiem ,że rezerwy lester itd itd, ale lubię Ruuda widać w nim klasę i fajnie by było dać mu popracować jakiś czas.
» 31 października 2024, 09:34 #8
klusek0128: Ale takie są fakty. Bramki albo stadiony świata albo przypadki.
Natomiast widać wyraźnie że została uwolniona gra od słynnych stref.
Widac że to pierwszy mecz bo duzo razy mijali się z piłką ale i tak fajnie było obejrzeć atak gdzie prowadzący piłkę ma 3,4 możliwości podania aby kolejny był już na pozycji do strzału. Zapomniałem jak to wygląda w tej drużynie....
» 31 października 2024, 08:26 #7
Gintoki: Ale powiedzmy sobie szczerze ze przciwnik zostawial nam ogromne przestrzenie na boisku, dlatego tak to wygladalo. Mecze ligowe zweryfikuja nasza dyspozycje po "uwolnieniu" sie od lysego
» 31 października 2024, 09:09 #6
UnitedWeStand: Pierwszy skład United pokonał 5:2 rezerwowy skład Leicester.

Zmiany, które przeprowadził RvN były bardzo wymowne. Warto pamiętać, że za 3 dni Chelsea, a za 7 dni PAOK, ale najważniejsze aby Holender po tym jak odda zespół, to mógł z dumą powiedzieć, że jako tymczasowy trener United, to wygrał mecz w Carabao Cup. Dobrze wiedział jak wygląda rywal i przy stanie 5:2 mógł wpuścić młodych, to nie, bo jeszcze może jakimś cudem Leicester by odrobiło 3 gole i byłby wstyd.

Jeżeli United nadal nie będzie miało nominalnego lewego obrońcy i Amorim wzorem ETH i RvN z uporem maniaka będzie pomijał Amassa, to chłopak musi z tego klubu uciekać.

Dobrze, że Eriksen miał uraz i zabrakło ludzi z pierwszego zespołu, których można byłoby wpuścić, to chociaż Wheatley dostał te śmieszne 5 minut w pucharze, który był przez United wcześniej traktowany jako możliwość nabycia doświadczenia w profesjonalnej piłce przez młodych piłkarzy, ale jak widać, to priorytety się pozmieniały.
» 31 października 2024, 02:29 #5
KarbOn: W większością się zgadzam, choć trzeba też popatrzeć na to z drugiej strony, mamy tragiczny sezon a taki mecz jak wczoraj jest świetny na podbudowanie moralni zawodników z pierwszej drużyny, i trochę się nie dziwię że wolał wprowadzaj zawodników z podstawy niż młodzików, choć nie ukrywam sam chętnie zobaczył bym z 1-2 młodzików na przynajmniej 20min meczu
» 31 października 2024, 07:59 #4
sisinho: Masz 5:2 po 55 minutach, bez żartów. Ja rozumiem że fatalny sezon ale City wychodzi młodymi, dostaje bęcki a ten nie wpuszcza Haalanda bo pokazuje że są ważniejsze spotkania. I u nas też są ważniejsze spotkania niż ten pucharek.
» 31 października 2024, 09:39 #3
KarbOn: ok City przegrało, ale wrócą do meczy w lidze i znów będą wszystkich kasować. Nie ma co tego porównywać, United które potrzebuje zwycięstw i podnieść sobie morale, jak tlenu, a City w którym po prostu rezerwowi sobie mniej pograją w tym sezonie.
» 31 października 2024, 12:10 #2
cyprian: Skromne wypowiedzi trenera na konferencji... coś nowego. To tak pół żartem, ale jakby jednak coś poszło nie tak z zatrudnieniem Amorima, to warto dać szansę RVN.
» 31 października 2024, 00:15 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.