Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Pierwsze słowa Van Nistelrooya po zwolnieniu Ten Haga

» 30 października 2024, 11:53 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Ruud van Nistelrooy po zwolnieniu Erika ten Haga objął funkcję tymczasowego menadżera Manchesteru United. Holenderski szkoleniowiec poprowadzi ekipę Czerwonych Diabłów w środowym starciu z Leicester City w IV rundzie Pucharu Ligi.
Pierwsze słowa Van Nistelrooya po zwolnieniu Ten Haga
» Ruud van Nistelrooy w środę poprowadzi Manchester United jako tymczasowy menadżer | Fot. MUTV
Mecz z Lisami odbywa się na Old Trafford, więc Van Nistelrooy wykorzystał łamy klubowego programu United Review, aby podzielić się swoimi wrażeniami po ostatnich emocjonujących dniach.

Oto, co ma do powiedzenia Van Nistelrooy przed środowym starciem z Leicester City w Carabao Cup.

– Dobry wieczór i witam na Old Trafford – rozpoczyna swoją wiadomość Van Nistelrooy w programie meczowym United Review.

– Jak wszyscy mogą sobie łatwo wyobrazić, piszę te słowa z mieszanymi uczuciami. Erik ten Hag sprowadził mnie do Manchesteru United ostatniego lata i choć jestem częścią sztabu szkoleniowego dopiero od kilku miesięcy, to zawsze będę mu wdzięczny za tę szansę. Przykro mi, że odszedł.

– Poprowadzenie klubu, który kocham, nawet w roli tymczasowego menadżera, to olbrzymi zaszczyt bez względu na to, jak długo będę sprawował tę funkcję. Mogę obiecać, że nadal będę dawał z siebie wszystko i spróbuję odwrócić niekorzystną kartę.

– Pomimo naszych wyników, uwielbiam być z powrotem na Old Trafford i pracować z zespołem oraz sztabem każdego dnia. Widzieliśmy momentami w tym sezonie, że ten skład ma potencjał. Nie działo się to jednak wystarczająco często.

– Teraz nadszedł czas, aby każdy w klubie pracował razem, dawał z siebie wszystko i odmienił ten sezon, kiedy mamy jeszcze czas. Z mojego doświadczenia jako piłkarz i trener mogę powiedzieć, że zawodnicy i sztab szkoleniowy zmierzają w jednym kierunku. Manchester United może być nie do zatrzymania.

– Na szczęście czas jest po naszej stronie, a mecze nadchodzą teraz regularnie jeden za drugim. Mamy szansę, aby zbudować pozytywną serię, począwszy od dzisiejszego meczu przeciwko ekipie Steve’a Coopera w Carabao Cup.

– Nie będzie oczywiście łatwo, bo Leicester City to rywal z Premier League i będą równie zmotywowani perspektywą awansu do ćwierćfinału. Każdy mecz, który rozgrywamy, jest dla nas szansą, aby przypomnieć sobie, o co chodzi w tym wielkim klubie.

– Kiedy wróciłem latem w roli asystenta Erika, to zrobiłem to dlatego, bo wierzyłem, że Manchester United może wrócić na poziom, który znałem jako zawodnik. Nadal mam w sobie to przekonanie, ale zajmie to trochę czasu i potrzebna będzie ciężka praca.

– Pierwszy krok to przywrócenie nawyku wygrywania, zaczynając dziś na Old Trafford. Wiem z pierwszej ręki, że nasi fani mogą mieć pozytywny wpływ na nasz zespół. Proszę więc o wsparcie zawodników, bo walczymy o to, aby znaleźć się krok bliżej Wembley – podsumował Van Nistelrooy.

Początek meczu Manchester United vs Leicester City w środę 30 października o 20:45.


TAGI


« Poprzedni news
Manchester United rozważał jeszcze 3 kandydatów oprócz Amorima
Następny news »
Sporting stawia wymagania Manchesterowi United i liczy na dodatkowe miliony euro

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (12)


sikorak666: Trzy słowa do Ojca prowadzącego.
» 31 października 2024, 09:47 #12
klusek0128: Liczę na ciebie Rud rud rud rud !!
» 30 października 2024, 16:03 #11
Pipes: Trzeba dziś pogonić lisy i tyle. Polowanie czas zacząć!
» 30 października 2024, 15:48 #10
VoE: Oczekuje dzisiaj kolejnego blamażu, lub fartownego remisu w ostateczności skromnego zwycięstwa 2:1. Każdy inny wynik będzie oznaczał, że te piłkarzyny wywiozły na taczkach kolejnego trenera i puszczają karuzele grozy na nowo. Dziś jak myślę, "Manchester Uniterd" jawi mi się obraz nędzy i rozpaczy, synonimy przegrywów, nieustającej porażki.

Najgorszy jest żywot kibiców niegdyś topowego klubu, którzy żyją wyłącznie nadzieją iż dobre czasy spowrotem nadejdą.
Nie nadejdą, nie zmieni tego żaden Amorim czy inny młody prospekt, nie zmieni tego stary mędrzec ani łysy filozof. Wirus tego klubu ciągnie się i infekuje wszystkich, którzy znajdują się w środku tego bałaganu.

Piłkarze przestają umieć grać, trenerzy trenować, fizjoterapeuci i medycy leczyć chroniczne urazy. Wszystko to przy akompaniamencie skrzypiących starych ścian klubowego budynku i lejącej się wody po dziurawym dachu stadionu.
» 30 października 2024, 15:46 #9
UnitedWeStand: @VoE
"Każdy inny wynik będzie oznaczał, że te piłkarzyny wywiozły na taczkach kolejnego trenera i puszczają karuzele grozy na nowo"
2/3 zespołu jest nowa i nie było ich w klubie przed ETH:
- 26 piłkarzy w kadrze,
- 15 przyszło za ETH,
- 3 awansowało z akademii,
- 2 nie zagrało nawet minuty

Zostali:
Rashford, Bruno, Maguire, Diallo, Dalot oraz Lindelof, który rozegrał zawrotne 100 minut w tym sezonie.

Rozumiem, że tych 6 piłkarzy sabotowało grę aby zwolnić kolejnego trenera? Oni nie rozegrali razem nawet minuty, co oznacza że przez cały czas na boisku przebywali w większości piłkarze wprowadzeni do zespołu przez ETH.

Jeżeli ktokolwiek sugeruje, że piłkarze zwolnili trenera, to jedyny wniosek jaki się nasuwa, że piłkarze, których to ETH sam wprowadził do tego zespołu, to mieli go już po prostu dosyć, co świadczy jeszcze gorzej o Holendrze.
» 30 października 2024, 17:25 #8
gorzky: Większość piłkarzy wyjściowej jedenastki to albo nabytki ETH albo goście których wprowadził do składu z juniorów (Mainoo, Garnacho). Jedynie Dalot, Rashford i Bruno to piłkarze pamiętający poprzedniego trenera więc co, piłkarze których ściągnął Erik grali na jego zwolnienie? Erik sam nie wiedział co chce grać i piłkarze też nie wiedzieli więc wyglądało to jak wyglądało.
» 30 października 2024, 17:28 #7
smutny87: Mało przemyślany komentarz.
» 30 października 2024, 17:42 #6
Buba85: Tak teoretycznie jak okaże się dziś że zawodnicy zaczna wywiązywać się z założeń taktycznych i w ładnym stylu ograją lisy to o czym będzie to świadczyło??
» 30 października 2024, 12:55 #5
bucior907: Dokładnie o tym, o czym myślisz.
» 30 października 2024, 13:10 #4
viliar: Ja myślę, że będzie to świadczyło o tym, że są zwykłymi najemnikami i nie zasługują na grę dla tego klubu. No jeżeli celowo sabotowali wyniki drużyny, żeby pozbyć się trenera są przeciwnikami MU i sukcesywnie powinni wylatywać na zbity pysk.
» 30 października 2024, 14:57 #3
awe: A jak przegraja to co zwlonic kolejnego holendra ...
» 30 października 2024, 18:38 #2
Wazza: Odobiście, chciałbym, żeby Ruud odpalił i żeby zespół zaczął grać na miarę swojego potencjału, ale 1) mam tą nadzieję za każdym razem przez ostatnie lata i za każdym razem wiąże się to z rozczarowaniem, 2) tematu Ruuda na dłużej chyba jednak nie ma niezależnie od gry i wyników, skoro tak nadmuchany jest już balon "Amorim". W każdym razie Ruud, dzisiaj po zwycięstwo!
» 30 października 2024, 12:37 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.