United dobiło targu z Bayernem?

Angielski pomocnik nosił się z zamiarem opuszczenia klubu wielokrotnego mistrza Niemiec już w ubiegłym miesiącu. Stanowcza i zaborcza postawa działaczy Bayernu spowodowała jednak, iż transfer nie doszedł do skutku.

Ponoć Manchester United zaprosił Owena Hargreavesa w trakcie trwania letniego okna transferowego, aby ten przyjrzał się działalności klubu. Bayern nie złożył jednak doniesienia do UEFA, o nielegalne nagabywanie ich zawodnika przez Czerwonych Diabłów, gdyż podobna sytuacja miała miejsce z Ruudem van Nistelrooyem, gdy ten reprezentował jeszcze barwy United. Wówczas to włodarze Bawarczyków kusili holenderskiego snajpera.

Według Ľródeł, na które powołuje się gazeta umowa ma zostać sfinalizowana już w styczniu. Pozostaje tylko jeden warunek. Nie wiadomo, czy do Manchesteru United nadal będzie chciał dołączyć sam zainteresowany, czyli Owen.

„Wypowiedziałem się na temat moich planów odnośnie transferu w odpowiednim czasie, ale nic z tego nie wyszło. Moja praca jako piłkarz polega na skupieniu się na rzeczach obecnych, a nie sprawach związanych z przyszłością” – powiedział Hargreaves.

„Nie zamierzam sobie zaprzątać tym głowy. Chcę grać dobrze i pracować ciężko. Inne sprawy nie zależą tak naprawdę ode mnie.”

„Każdy kocha strzelać bramki i tworzyć sytuacje podbramkowe, ale każdy piłkarz ma swoje zadania w zespole. Moim jako defensywny pomocnik jest wygrywanie pojedynków, odciążanie czwórki obrońców znajdujących się za mną i pomoc w zachowaniu czystego konta” – zakończył Anglik.