Christian Eriksen w sezonie 2024/2025 regularnie wybiega w wyjściowym składzie Manchesteru United. Duńczyk rozpoczął swój ostatni rok kontraktu w ekipie Czerwonych Diabłów, ale nie wyklucza pozostania na Old Trafford na dłużej.
» Christian Eriksen w tym sezonie regularnie pojawia się w wyjściowym składzie Manchesteru United | Fot. MUTV
Eriksen usiadł obok Erika ten Haga na przedmeczowej konferencji prasowej poprzedzającej starcie z Fenerbahce. Duńczyk pytany o to, co zmieniło się w tym sezonie, że zaczął grać regularnie, odpowiedział:
– Każdy sezon jest inny. W jednym grasz, w innym nie grasz. Biorąc pod uwagę moje kontuzje, to trochę wchodziłem i wypadałem ze składu w ostatnich dwóch sezonach. Kiedy jestem zdrowy, to zawsze jestem dostępny. Na pewno podoba mi się gra w linii pomocy Manchesteru United. Chcę grać jak najczęściej, a ostatecznie to menadżer podejmuje decyzje. Trzeba robić, co się może.
Duńczyk dopytywany przez dziennikarza o to w jakiej formacji czuje się najlepiej w linii pomocy zapytał żartobliwie, kiedy reporter zaczął wyliczać formacje Manchesteru United: – Znasz naszą taktykę?
– Pozycja nie ma dla mnie znaczenia. Każdy mecz mecz jest inny, więc zobaczysz w nim tak zwaną formację 4-2-3-1, 4-4-2, 4-5-1. W trakcie spotkania zobaczysz je wszystkie. Ja jestem szczęśliwy tam, gdzie jest piłka – dodał doświadczony zawodnik.
Manchester United w meczu z Fenerbahce musi liczyć się z fanatycznym dopingiem, z którego znani są miejscowi kibice. Eriksen wie, czego się spodziewać, bo grał w Turcji z reprezentacją Danii.
– Grałem w Turcji wiele lat temu z reprezentacją narodową. Wiem więc, jak to jest grać tutaj. Opuściłem w ubiegłym sezonie mecz z Galatasaray, gdzie widzieliśmy jak wyglądała atmosfera. W czwartek może by podobnie. Cieszy nas gra w takim otoczeniu.
Eriksen przed spotkaniem z Fenerbahce został zapytany również o swoją wypowiedź po meczu z Twente (1:1), kiedy stwierdził, że to holenderska ekipa bardziej pragnęła zwycięstwa na inaugurację tego sezonu Ligi Europy. Duńczyk wyjaśnił, że słowa te wynikały z rozczarowania końcowym wynikiem.
– Pewność siebie odgrywa ważną rolę. Kiedy przegrywasz czy remisujesz, to pewność siebie jest niższa. Kiedy wypowiadałem te słowa, to miałem poczucie, że przegraliśmy spotkanie, choć je zremisowaliśmy. Od tego meczu czuję, że grupa się pozbierała. Rozegraliśmy trochę spotkań. Chcemy wygrywać każdy mecz. Taki jest nasz cel i w to będziemy mierzyć bez względu na wszystko – przyznał Eriksen.
Kontrakt Duńczyka z Manchesterem United wygasa po zakończeniu sezonu 2024/2025. Eriksen rozważy pozostanie na Old Trafford, ale ruch będzie należał do działaczy Czerwonych Diabłów.
– Ta decyzja nie będzie do końca należeć do mnie, kiedy kontrakt wygaśnie, a do klubu. Bardzo cieszy mnie mój czas spędzony tutaj. Robię to od trzech lat. Kiedy nadejdzie lato i oferta będzie na stole, to na pewno poważnie ją potraktuję – tłumaczy Christian.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.