Erik ten Hag zdaje sobie sprawę, że poprzeczka w Manchesterze United jest zawieszona bardzo wysoko. Czerwone Diabły nie spisują się obecnie tak, jakby życzyli sobie tego kibice. Holenderski menadżer jest przekonany, że klub powoli wraca na odpowiednie tory.
» Erik ten Hag zdaje sobie sprawę z poziomu oczekiwań w Manchesterze United | Fot. MUTV
Legendarny sir Alex Ferguson przez lata przyzwyczaił kibiców do hurtowego zdobywania najważniejszych trofeów w angielskim futbolu. Erik ten Hag z Manchesterem United sięgnął na razie po Puchar Ligi i Puchar Anglii. Apetyty fanów Czerwonych Diabłów są jednak zdecydowanie większe.
– W tym momencie nie możemy dorównać standardom, które ustanowił sir Alex Ferguson. Mimo to nadal wygrywamy trofea. Pamiętam, że sześć lat wcześniej ten klub nie zdobywał pucharów. A zatem wracamy – mówi Erik ten Hag przed starciem z Brentfordem.
– To oczywiste, że nie jesteśmy jeszcze w odpowiednim miejscu. Bardzo istotne jest to, aby wszystkie procesy były właściwe, a wtedy będziemy mogli tworzyć zespół, wystawiać najlepszych zawodników, konstruować najlepszą drużynę.
– Nie wiem, ilu lat potrzeba. Chcę wygrywać każdy mecz i sprawiać, aby każdy sezon był sukcesem, z trofeami i tytułami. Myślę, o tym. Jeśli myślisz: „Musze wygrać każdy mecz”, a jako zespół musimy spełniać określone standardy, to dochodzisz do miejsca, w którym musisz być. Takie oczekiwania ustanowił sir Alex w tym klubie.
– Jedna rzecz jest pewna, w żadnym klubie na świecie nie ma tak wysokich oczekiwań jak w Manchesterze United. To efekt ery sir Alexa Fergusona. Jego następcy musieli sobie z tym radzić. Nie jest to fajne, ale to duże wyzwanie. To wymaga najwyższych standardów w każdym procesie.
– Nie jesteśmy jeszcze w tym miejscu w każdym procesie, nie zaszliśmy daleko, aby rywalizować o tytuł w Premier League czy o Ligę Mistrzów. Takie są natomiast nasze ambicje. Tak wygląda to w tym klubie i takie są oczekiwania. Mimo wszystko udało nam się wygrać jakieś trofea – dodał Ten Hag.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.