Varane wyjawił, dlaczego odszedł z Manchesteru United

Zezak0076: tak, a wiec poszedl do duzo mniejszego klubu zeby grac raz w tygodniu za duza mniejsza kase. Twoja logika kompletnie nie ma tu sensu Stewie. Bo gdyby wyladowal w klubie w ktorym dostal podobna tygodniowke i nadal gral raz na tydzien to bym zrozumial o czym mowisz, a tak to poprostu przyczepka dla zasady.

Martelink: Ja tam zgodzę się ze Stewie, Varan żądał sporej tygodniówki a co chwilę łapał mniejsze bądź większe urazy.
Na 100% czekałby do końca kontraktu gdyby w United złapał taki uraz kolana. Po prostu umowa z Como była pewnie tak skonstruowana, że musiał rozegrać określoną ilość meczy by otrzymać odpowiednie premie.
Teraz dostanie kasę za reprezentowanie klubu jako ambasador, co i tak by robił po zakończeniu kariery.

Zezak0076: "na 100%" - zkad ta pewnosc ?
"umowa byla PEWNIE tak skonstruowana" to tylko domysly...

Nie odbierz mnie zle, nie czepiam sie Ciebie, masz swoja opinie i ja to szanuje.
Ja jednak staram sie patrzec na fakty niz na domysly zanim swoja opinie wyraze.

StewieGriffin: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.10.2024 16:13

Moja logika nie ma sensu? Ale co tutaj zmienia, gdzie on trafił? Mi chodziło o to, że to klub nie chciał przedłużyć z nim umowy, bo podobno zarząd postawił sobie za cel redukowanie kasy jaka idzie na tygodniówki. Więc Varane nie miał wyjścia i musiał odejść, a z jego wypowiedzi wynika, jakby on odrzucił możliwość pozostania w United.

P.S - piszesz, że patrzysz na fakty, a fakt jest taki, że Varane nie dostał propozycji nowego kontraktu, bo uznano, że zarabia za dużo i za często jest niedostępny. Można sparafrazować słynnym memem
" Jak nie cofną swoich słów to odchodzę z klubu
A co Ci powiedzieli?
Żebym odszedł z klubu"

Piwal: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.10.2024 16:44

Zezak0076, wydaje mi się że umknął CI jeden znaczący fakt. Kontrakt Varane wygasł. Tu nie chodziło o przedłużenie kontraktu który obowiązywał bo Varane był wolnym zawodnikiem. Oczywiście Raphael może mówić co chce bo może wie coś o czym my nie wiemy. Mogło być też tak że miał od klubu propozycje pozostania za połowę lub 1/3 tego co zarabiał stąd wypowiedź że to jego decyzja.

StewieGriffin - Varane przykładem beznadziejnej polityki transferowej ? Nie zgodze się. Trafił do nas w swoim prime w wieku 28 lat majac na koncie mistrzostwo świata, kilka LM i mistrzostw hiszpanii. Był wtedy czołową postacią zarówno w reprezentacji jak i klubie a my zapłaciliśmy za niego 40 mln mimo że jego wartość rynkowa wynosiła 70mln. Nawet jeśli przez 3 lata zarobił u nas 50mln to łącznie 90mln to nadal niezbyt wygórowana cena za zawodnika na takim poziomie.

Taką kwotę odstępnego (90mln) City zapłaciło za Gvardiola, 70mln kosztował ich Dias, 65mln Laporte a 55 Stones, Liverpool wydał 71 mln za Van Dijka a Juve zaplaciło 72 mln za De Ligta do tych kwot trzeba oczywiście doliczyć tygodniówki. Nagle okazuje się że Varane wcale nie był taki drogi. Ja nawet biorąc pod uwage liczne kontuzje oceniam ten transfer na plus, dał klubowi dużo wizerunkowo, sportowo gdy grał też trzymał wysoki poziom.

StewieGriffin: Piwal - Perez wiedział co robił sprzedając Varane. Francuz rozegrał u nas trzy sezony i odpowiednio 22, 24 i 22 mecze ligowe na 38 możliwych w tychże sezonach. Dodatkowo kolejny piłkarz, który na start dostał grubo ponad 300 tysięcy tygodniówki. Rozumiem, gdy taką kasę zarabia piłkarz, który przedłuża kontrakt po 3-4 latach i udowodnił swoją wartość i przydatność dla klubu, a nie piłkarz, który dopiero co przychodzi. Za mistrzostwo świata to mogła mu płacić kadra Francji a nie my.

Piwal: Manchester United tez wiedział co robi. Czym niby ten klub ma przyciągać takie nazwiska jak Varane u szczytu kariery? Ani tu pogody, ani sukcesów ani nawet regularnej gry na poziome LM. Jestem pewien że gdyby nie my to w takim Juve dostałby niewiele mniej i prezentował się częściej na europejskim poziome. To był rozsądny transfer.

piter100000: Perez bardzo dobrze wie co robi. Sprzedał Varana, który już w Realu grał w kratkę, bo bardzo często miał problemy z kontuzjami, nas nie zbawił, Realu nie osłabił. Sprzedał Casemiro, ktory miał jeden dobry sezon u nas i tyle, wyżyłował się w Madrycie, a do nas przyszedł prawie emeryt. Perez w pojedynke jeśli chodzi o prowadzenie klubu z sukcesami i do tego biznesowe korzyści to zjada nasz cały zarząd na śniadanie

StewieGriffin: "Czym niby ten klub ma przyciągać takie nazwiska jak Varane u szczytu kariery? "

No właśnie dokładnie to miałem na myśli pisząc o beznadziejnej polityce transferowej. Sprowadzanie piłkarz, jak sam zauważyłeś, u szczytu kariery, bogatych w trofea, "nie muszacych nic udowadniać", powoli wypalonych. I to wszystko tylko poprzez kuszenie ich astronomicznymi tygodniówkami, nieosiągalnymi w innych klubach. Taki zawodnik ma za zadanie sprzedać duża ilość koszulek. A poziom sportowy? Kto by się nim przejmował? Tak samo jak z Casemiro, gość gra kaszanę a jego żonka wstawia 5 zdjęcie jego trofeów w Madrycie... Ja ani Francuzowi ani Brazylijczykowi nie podważam osiągnięć sportowych. Podważam ich przydatność dla zespołu. Jak Ty możesz pisać, że gość był dobrym transferem, jak on jako środkowy obrońca rozgrywał 60-65% możliwych meczy? Jak na takim gościu zbudować monolit jakim powinien być środek obrony? Fakt, że jak już grał to nie zawsze trzymał topowy poziom pominę