Moyes: Mój okres w Manchesterze United był porażką

Moyes był pierwszym menadżerem, który na Old Trafford musiał zmierzyć się z legendą sir Alexa Fergusona. Przygoda z Manchesterem United okazała się dla byłego szkoleniowca Evertonu bardzo nieudana. Szkot nie dokończył nawet swojego debiutanckiego sezonu 2013/2014 z Czerwonymi Diabłami.

– Mój okres w Manchesterze United był porażką. Jeśli mogę czegokolwiek żałować w mojej karierze, to właśnie tego, że podjąłem się jednej z największych prac w światowym futbolu i nic tam nie zdziałałem – stwierdził Moyes w podkaście Up Front.

– Kiedy odejdę na emeryturę, to właśnie tego będę żałował najbardziej. Było mi ciężko, kiedy straciłem posadę w Manchesterze United. Pojawiło się wtedy dużo historii, które nie były prawdziwe. Nie mogłem tego powstrzymać.

– Myślę, że podejście do pracy było takie, które dało mi sukcesy w Evertonie. Nie próbowałem zmienić systemu sir Alexa Fergusona.

Moyes jako przyczynę słabych wyników Manchesteru United pod jego rządami wskazuje słabe ruchy klubu na rynku transferowym.

– Nie dokonaliśmy wystarczająco dobrych wzmocnień w moim pierwszym okienku. Marouane Fellaini został sprowadzony w Deadline Day i prawda jest taka, że pod względem transferów do klubu mieliśmy fatalne okienko.

– Cesc Fabregas był piłkarzem, którego naprawdę chciałem. Przedyskutowałem ten zakup z sir Alexem Fergusonem i zgodziliśmy się, że to był gracz, którego powinniśmy sprowadzić.

– Rozmawiałem z Fabregasem i miał być odstawiony od składu Barcelony. Uzgodniłem z nim, że jeśli nie będzie w drużynie w pierwszym meczu sezonu, to przyjdzie do United. Byłby naprawdę wielkim transferem – dodał Moyes.