W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 6 października 2024, 10:06 - Autor: matheo - źródło: Sport Italia
Posada Erika ten Haga w Manchesterze United wisi na włosku, więc media nie ustają w spekulacjach na temat potencjalnych następców holenderskiego menadżera. Czerwone Diabły z listy życzeń mogą skreślić jednego kandydata.
» Simone Inzaghi był podpytywany przez Manchester United o pracę na Old Trafford | Fot. Press Focus
Najbliższa przyszłość Ten Haga będzie w dużej mierze zależeć od wyniku niedzielnego meczu z Aston Villą (15:00). Porażka na Villa Park może przelać czarę goryczy i sprawić, że kierownictwo Czerwonych Diabłów zdecyduje się na radykalne ruchy w trakcie październikowej przerwie na kadrę.
Wśród potencjalnych kandydatów na następcę Erika ten Haga wymienia się od dawna Garetha Southgate’a, Graham Pottera i Thomasa Tuchela. Doniesienia płynące z Włoch sugerują, że Czerwone Diabły kontaktowały się również z Simone Inzaghim, który prowadzi Inter Mediolan.
Portal Sport Italia twierdzi, że Manchester United w ostatnich dniach oferował posadę menadżera Simone Inzaghiemu. Włoski szkoleniowiec odrzucił jednak propozycję Czerwonych Diabłów.
Jeśli Manchester United zdecyduje się zwolnić Erika ten Haga, to rolę tymczasowego menadżera Czerwonych Diabłów prawdopodobnie przejmie Ruud van Nistelrooy.
klusek0128: Z tych wymienionych na pewno najlepszy. Ale jasne jest że ma tym etapie on trenuje zdecydowanie lepszy zespół.
Z dostępnych bezrobotnych Tuchel, Potter, Southgate to nikt!
gorzky: Nic dziwnego, gorsza pogoda, tona szrotu po wzmocnieniach Erika + bariera językowa. Dodatkowo z Interem ma większe szanse na jakieś trofea, więc chłop nie ma żadnego powodu tu przychodzić poza kasą.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.