Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Hojlund tłumaczy się z wpisu, którym rozzłościł fanów United

» 5 października 2024, 10:23 - Autor: matheo - źródło: instagram.com
Rasmus Hojlund w meczu z FC Porto (3:3) otworzył swoje konto bramkowe w sezonie 2024/2025. Duńczyk po spotkaniu na Estadio do Dragao zamieścił wpis, którym rozzłościł niektórych fanów Manchesteru United.
Hojlund tłumaczy się z wpisu, którym rozzłościł fanów United
» Rasmus Hojlund wpisał się na listę strzelców w meczu z FC Porto | Fot. Press Focus
Nastroje w ekipie Czerwonych Diabłów nie są dobre i nie poprawił ich mecz z FC Porto. Piłkarze Manchesteru United prowadzili w Portugalii już 2:0, ale dali sobie strzelić trzy bramki. Gol Harry’ego Maguire’a w doliczonym czasie gry uratował zespół przed kompromitacją.

Rasmus Hojlund w meczu z FC Porto wpisał się na listę strzelców w 20. minucie, wykorzystując dobre podanie Marcusa Rashforda i strzelając w krótki róg bramki Diogo Costy. Duński napastnik po meczu zamieścił w sieci kilka zdjęć, na których cieszy się z bramki i opatrzył je następującym komentarzem: – Na szczęście miałem 6 tygodni, aby poćwiczyć cieszynkę. Wygrana byłaby idealna.

Taki opis nie spodobał się fanom Manchesteru United, którzy są wyraźnie rozczarowani ostatnią postawą drużyny Erika ten Haga. Hojlund z powodu kontuzji nie był dostępny w pierwszych meczach sezonu 2024/2025. Duńczyk zreflektował się, że jego wpis mógł zostać źle zrozumiany i wyjaśnił, jakie były jego intencje.

– Widziałem, że pojawiła się złość po moim wczorajszym wpisie. Nie takie były moje intencje… Byłem po prostu zadowolony, ze wróciłem na boisko i znów wpisałem się na listę strzelców po trudnych kilku tygodniach, kiedy nie mogłem grać i strzelać – stwierdził Hojlund na InstaStories.

– Oczywiście, że walczymy o zwycięstwo i damy z siebie wszystko, aby Was uszczęśliwić. Przepraszam, że tak nie było w przypadku wczorajszego wpisu.

– Idziemy dalej i przygotowujemy się do tego, aby w niedzielę znów dać z siebie wszystko – dodał Hojlund.

Manchester United w niedzielę 6 października zmierzy się z Aston Villą (15:00). Będzie to ostatnie spotkanie Czerwonych Diabłów przed październikową przerwą na kadrę.




TAGI


« Poprzedni news
Fernandes: To jeden z najtrudniejszych momentów w karierze
Następny news »
Emery: Przygotuję się na mecz z United bardziej niż na spotkanie z Bayernem

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (15)


wagor88: Co się niepodoba ? Cale United.
» 6 października 2024, 10:11 #15
uzio: Prawdziwy napastnik, wrócił po kontuzji, strzelił i jest zadowolony z siebie, a, że drużyna nie dojechała nie jego wina. Ruud był taki sam, strzelił hattricka, drużyna zremisowała, a on z bananem na mordzie. Drużyna wygrała, a on nie strzelił to był zły.
Napastnicy w jakimś stopniu są indywidualistami i patrzą na strzelone bramki. Z resztą pseudo znafcy jeszcze bardziej, jak napastnik nie strzela to się mu to wyrzuca non stop, nawet jeżeli ma inną przydatność dla drużyny.
» 5 października 2024, 15:39 #14
Herek: O czym tym bredzisz XD rozumiem jakby on co chwilę strzelał i te jego sporadyczne bramki miały jakiekolwiek znaczenie ale w tym przypadku to kompromitacja
» 5 października 2024, 17:03 #13
wider: meczu nie oglądałem bo byłem w pracy, ale z tego co czytałem to ludzie pisali że Hojlund strzelił bramkę i tyle go widziano na boisku
» 5 października 2024, 22:00 #12
vanantgaal: Ten wpis pokazuje tylko jak Ci ludzie nie czują w ogóle tego jak ich postrzegają kibice i w jakiej sytuacji jest klub. Wynik, który trzeba odebrać jako kolejną porażkę a gość (jeden z młodszych w zespole) pisze coś o cieszynkach z zadowoleniem i satysfakcją z siebie. Gość nie ogarnia jakie jest jego miejsce i czym powinien się zająć
» 5 października 2024, 12:48 #11
brazylianwisnia: Wraca powoli po nieobecności, strzela gola i to pewnie spowodowało taki wpis bo indywidualnie pewnie mu ulżyło.
» 5 października 2024, 13:37 #10
sisinho: @brazylianwisnia

"Bramka po długiej przerwie. Jakiś promyk nadziei, chociaż wynik jest rozczarowujący. Musimy się poprawić".

Nie brzmi to lepiej?
» 5 października 2024, 19:10 #9
sikorak666: I tak ktoś by się przyczepił, bo „musimy się poprawić” to jak „wrócimy silniejsi” etc. Haters gonna hate.
» 5 października 2024, 22:01 #8
Remix81: Najważniejsze dla naszych piłkarzy jest samozadowolenie, że strzeliłem gola, nieważne jak wypadła drużyna, remis trudno, ale ja mam gola.
» 5 października 2024, 12:07 #7
UTD91: Czepiacie się i tyle. To są tyko cieszynki , jak da mnie w każdym meczu może pokazywać parę cieszynek oby tyko miał taką okazje.
» 5 października 2024, 11:56 #6
gorzky: Nic dziwnego że gramy jak gramy jak oni cieszynki trenują
» 5 października 2024, 11:04 #5
lipeklukas: Nauczył się pewnie od tlenionego. Ten po strzeleniu karnego 4 czy tam 5 lidze, pokazał 7/8 cieszynek. Ma czas je trenować na ławce.
» 5 października 2024, 11:47 #4
Olo: No właśnie z kumplem oglądaliśmy mecz i nawet była lekka beka ze chłop cztery cieszynki zastosował bo nie wiadomo kiedy strzeli znowu
» 5 października 2024, 10:30 #3
Mxrtin: Dosłownie moje myśli jak mecz oglądałem haha
» 5 października 2024, 11:14 #2
awe: Szybko stal sie klaunem w tym cyrku.
» 5 października 2024, 12:13 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.