W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United w środę odbył w Carrington ostatni trening przed czwartkowym spotkaniem z FC Porto w 2. kolejce Ligi Europy. Z centrum treningowego Czerwonych Diabłów napłynęły pozytywne informacje.
» Harry Maguire w środę wrócił do treningów z Manchesterem United | Fot. Press Focus
Manchester United poinformował, że w zajęciach wziął udział Harry Maguire. Angielski defensor opuścił spotkanie z Tottenhamem Hotspur (0:3) ze względu na stłuczenie nogi. Doświadczony obrońca wrócił już jednak do pełni sił.
Klub z Old Trafford przekazał też dobre wiadomości na temat Kobbie’ego Mainoo. Anglik zszedł z boiska tuż przed przerwą w meczu z Tottenhamem. W środę wziął jednak udział w sesji treningowej, co oznacza, że uraz nie okazał się poważny.
W środę na zajęciach nie był obecny Mason Mount. Angielski pomocnik w starciu z Tottenhamem doznał urazu głowy. 25-latek nie miał wstrząśnienia mózgu, ale ze względów ostrożnościowych opuścił ostatni trening Czerwonych Diabłów.
Więcej na temat stanu zdrowia zawodników dowiemy się w środę wieczorem, kiedy to na Estadio do Dragao odbędzie się konferencja prasowa z udziałem Erika ten Haga.
Początek meczu FC Porto vs Manchester United w czwartek 3 października o godzinie 21:00.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (5)
cnk: w ogole bym sie nie zdziwil jakby mount po zakonczeniu kontraktu z nami oglosilby przejscie na emeryture xD ja mam wrazenie,ze on juz teraz robi wszystko byle nie grac
Gintoki: jedyne pozytywna doniesienia na jakie czeka kazdy kibic United to zwolnienie lysego dziada. A do tego momentu wszystko inne co sie dzieje w tym klubie mnie kompletnie nie interesuje.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.