W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United rozgląda się po rynku za utalentowanymi zawodnikami. Na transferową listę życzeń Czerwonych Diabłów trafił Chris Rigg, 17-letni pomocnik Sunderlandu.
» Chris Rigg zbiera bardzo dobre recenzje za swoje występy w Sunderlandzie | Fot. Press Focus
Manchester United uważnie monitoruje zawodników grających w Championship, bo nie chce dopuścić do powtórki sytuacji z 2020 roku, kiedy to klubowi nie udało się pozyskać Jude’a Bellinghama z Birmingham City. Anglik wybrał wówczas grę dla Borussii Dortmund, a obecnie jest piłkarzem Realu Madryt.
Kolejnym wielkim talentem grającym w Championship może być Chris Rigg. Portal HITC informuje, że Manchester United z wielką uwagą przygląda się występom angielskiego pomocnika Sunderlandu.
Skauci Czerwonych Diabłów uważają, że Rigg ma potencjał, aby zostać „nowym Royem Keane’em lub Bryanem Robsonem”. Talent zawodnika zauważają też inne kluby. Występy Rigga uważnie śledzą Arsenal, Liverpool i Manchester City.
17-latek do tej pory zanotował 32 występy w pierwszym zespole Sunderlandu. Jego kontrakt z klubem ze Stadium of Light obowiązuje do czerwca 2027 roku. Działacze Czarnych Kotów zdają sobie sprawę, że może być im trudno zatrzymać utalentowanego zawodnika i szykują się na oferty za piłkarza już w zimowym oknie transferowym.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (5)
mancunian: To nie jest nowa sprawa. Nasi skauci obserwują Rigga od paru lat. Z Sunderlandem mamy dobre układy i jesteśmy na pole position. Nie bałbym się konkurencji z Londynu ani City, tym bardziej że grożą im sankcje. Ale zawsze może być tak, że jakiś agent doradzi mu Dortmund lub Lipsk, by łatwiej łapać minuty gry i się wypromować.
Fleex100: Problemem nie jest to że przeoczymy lub w czas nie dostrzeżemy potencjału jakiegoś nastolatka, tylko to że na chwilę obecna nie jesteśmy magnesem dla tych najbardziej rozchwytywanych. Presja w United jest ogromna więc ciężko o powolne wprowadzanie do składu i rozwój, a z drugiej strony nie bijemy się co roku o mistrza ani nie gramy w Champions League. Pod względem infrastruktury i jakości bazy treningowej wiele klubów dawno nam odjechało nie mówiąc o pozycji trenera który przynajmniej raz w miesiącu gra mecz o zachowanie posady
GS8GS: Nawet nie o to chodzi,
Nastolatkowie teraz są bardzo świadomi prowadzenia swojej kariery, wymagają planu swojego rozwoju, pomysłu wprowadzenia ich do zespołu.
Patrząc na to że w końcu zaczeliśmy stawiać na młodych zawodników, możemy też przyciągać największe talenty. Jednak one nie zawsze będą wybierały nas, gdy mogą spędzić 2-3 sezon w słabszym klubie czy lidze, rozwijać sie regularnie grając.
Takimi ligami stała się Bundesliga czy liga Francuska. W PL też są kluby wysecjalizowane w rozwoju takich talentów, Nie zawsze da się te największe perełki przyciągnąć do kluby. Ale warto próbować.
Martelink: W czym problem by United takiego zawodnika kupiło a następnie wypożyczyło do mniejszego klubu w Bundeslidze czy w Ligue1? Gdzie grałby regularnie i zbierał doświadczenie.
Fleex100: A no właśnie w tym że tak samo może postąpić idąc do poukładanego City, Arsenalu czy Liverpoolu lub tak jak napisał kolega wyżej świadomie wybierze mniejszy klub licząc na regularna grę i rozwój
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
