Christian Eriksen był jednym z bohaterów Manchesteru United we wtorkowym spotkaniu III rundy Pucharu Ligi z Barnsley (7:0). Duński pomocnik dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
» Christian Eriksen był w dobrym humorze po meczu z Barnsley | Fot. MUTV
Eriksen mecz z The Tykes zaczął w wyjściowym składzie i w pełni wykorzystał swoją szansę. W drugiej połowie doświadczony pomocnik wykończył dwie akcje bramkowe, które zawiązał z Bruno Fernandesem. Duńczyk pytany o to, czy jest dłużny Portugalczykowi kawę za asysty zażartował na antenie MUTV: – Nie, nic mu nie wiszę!
Manchester United po raz pierwszy za kadencji Erika ten Haga zdobył siedem bramek. Choć rywalem Czerwonych Diabłów był trzecioligowiec, to drużyna zaprezentowała dobrą skuteczność.
– W końcu otworzyliśmy worek z bramkami. To było miłe, że coś oddaliśmy kibicom we wtorkowy wieczór – stwierdził Eriksen.
– W pierwszym etapie meczu mieliśmy problem, aby znaleźć odpowiednie pozycje. Rywale rzucili na nas wszystkie siły i liczyli na korzystny wynik. Kiedy strzeliliśmy pierwszego gola, to mecz się otworzył. Graliśmy pewniej, znajdowaliśmy się na dobrych pozycjach, znajdowaliśmy wolną przestrzeń. Byliśmy też skuteczni. Nie mieliśmy aż tylu szans, ale wykorzystaliśmy niemal wszystkie.
Eriksen pytany o to, która z jego bramek podobała mu się bardziej, odpowiedział: – Podobały mi się oba gole. Jestem oczywiście zawodnikiem, który woli strzelać zza pola karnego. Fajniejsze było więc to drugie trafienie.
– W tym sezonie mieliśmy już wzloty i upadki, ale ten wynik zabieramy ze sobą na mecz z Crystal Palace. Teraz chodzi o to, aby pokazać konsekwencję, której potrzebujemy i uzyskiwać odpowiednie wyniki. Kiedy każdy jest zdrowy i będziemy wygrywać, to atmosfera będzie robić się coraz lepsza, co zobaczymy na boisku – dodał Duńczyk.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.