W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Oceny pomeczowe: Brighton & Hove Albion - Manchester United 2:1
» 24 sierpnia 2024, 16:02 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl, MEN
Manchester United doznał pierwszej porażki w ligowym sezonie 2024/2025. Czerwone Diabły okazały się gorsze od Brighton & Hove Albion (1:2) w 2. kolejce Premier League. Jak występ piłkarzy Erika ten Haga ocenili użytkownicy DevilPage.pl oraz dziennikarze Manchester Evening News? Oto oceny za sobotnie spotkanie.
» Manchester United przegrał z Brighton & Hove Albion 1:2 | Fot. Press Focus
Andre Onana Zapowiadał, że w tym sezonie będzie ryzykował i kilka razy podniósł ciśnienie kibicom. Dobre podanie do Diogo Dalota, z którego Portugalczyk nie skorzystał. MEN: 6/10 DevilPage.pl: 4.11
Noussair Mazraoui Znów pokazał niezłą formę, choć dał się zaskoczyć przy bramce Danny’ego Welbecka. Dobre podanie do Amada Diallo przy golu dla United. MEN: 6/10 DevilPage.pl: 5.06
Harry Maguire Powinien lepiej poradzić sobie z dośrodkowaniem w pole karne przy pierwszym golu Brighton. W końcówce ściągnięty z boiska. MEN: 5/10 DevilPage.pl: 3.94
Lisandro Martinez Był najbliżej Danny’ego Welbecka w akcji bramkowej Anglika, a mimo to pozwolił mu na strzał. W ofensywie dawał więcej. MEN: 6/10 DevilPage.pl: 3.9
Diogo Dalot Znakomite dośrodkowanie do Amada Diallo na początku spotkania. Później wybił piłkę sprzed linii bramkowej po uderzeniu Jamesa Milnera. MEN: 7/10 DevilPage.pl: 4.35
Kobbie Mainoo Kilka dobrych zagrań, ale zrobił zdecydowanie za mało. Przy bardziej klasowych zmiennikach mógł zejść z boiska. MEN: 5/10 DevilPage.pl: 4.83
Casemiro Początek meczu był obiecujący w wykonaniu Brazylijczyka, lecz później było zdecydowanie gorzej. Zapisał na swoim koncie niecelny strzał głową. MEN: 6/10 DevilPage.pl: 4.45
Marcus Rashford Często dał się łapać na pozycji spalonej i tak było przy bramkowej akcji. Najsłabszy gracz w szeregach Manchesteru United. MEN: 4/10 DevilPage.pl: 2.46
Mason Mount Biegał niezmordowanie i rozgrywał jedną z lepszych połów w barwach Manchesteru United. Zmieniony w przerwie. MEN: 6/10 DevilPage.pl: 4.06
Amad Diallo Powinien mieć dwie bramki w tym spotkaniu. Zmarnował okazję po dośrodkowaniu Dalota, ale odkupił winy golem wyrównującym. MEN: 6/10 DevilPage.pl: 5.17
Bruno Fernandes Znów wystąpił w roli fałszywej dziewiątki. W drugiej połowie cofnięty na swoją pozycję, ale nie miał wpływu na mecz. Jego zejście z boiska było zaskoczeniem. MEN: 5/10 DevilPage.pl: 4.77
Zmiennicy:
Joshua Zirkzee(za Mounta 46’) Pechowo dotknął piłki po strzale Alejandro Garnacho i pozbawił Manchester United gola dającego prowadzenie. MEN: 5/10 DevilPage.pl: 3.4
Alejandro Garnacho(za Rashforda 65’) Trafił do siatki, ale radość z bramki trwała krótko. W porównaniu do Rashforda zagrał lepiej. MEN: 7/10 DevilPage.pl: 4.02
Matthijs de Ligt(za Maguire’a 79’) Wszedł na boisko w końcówce i zanotował ważny przechwyt. MEN: 5/10 DevilPage.pl: 3.7
Scott McTominay(za Fernandesa 79’) To mógł być jego ostatni występ w barwach Manchesteru United. MEN: 6/10 DevilPage.pl: 3.84
Antony(za Amada 90’) Pojawił się na boisku w samej końcówce. MEN: -/10 DevilPage.pl: 2.43
KarbOn: Rozumiem że Antony ogólnie nic nie pokazuje i nie powinno być go w tym klubie, ale już na prawdę ludzie czepiają się wszystkiego. Gościu zagrał może 8min meczu a dostaje ocenę 2. Tak krótkich występów się nie ocena a jak już ktoś chce ocenić to ocena wyjściowa czyli 5-6
Dariusz1986:Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.08.2024 17:39
Aż mnie zmusiłeś do tego aby się zalogować i Ci odpisać. Piszesz ze jak zwykle nie trafił, a jeśli nie pamiętasz to w poprzednim meczu dwóch graczy których Ten Hag wprowadził w końcówce zapewnili United 3 pkt.
MlodyWierny: Również zmusiłeś mnie do tego samego - masz na myśli tych dwóch zawodników którzy bezdyskusyjnie powinni zaczynać mecz od pierwszej minuty? Nie uważam, żeby wprowadzenie ich na ostatnie 30 min było przejawem geniuszu. Co do dzisiejszych zmian, również były konieczne ze względu na błędnie dobrany pierwszy skład.
MlodyWierny:Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.08.2024 23:14
Oczywiście że Zirkzee zagrał dziś mocno przeciętny mecz, już w poprzednim mimo gola podchodziłem sceptycznie do tego co pokazał, ale z drugiej strony skoro zdecydowaliśmy się go kupić to trzeba go ogrywać jak najwcześniej, bo ze zdrowiem Hojlunda już widzimy jak jest. Natomiast, jeśli poddajesz pod wątpliwość obecność Garnacho względem Rasha bez względu na to jak wyjdzie Argentyńczykowi jeden czy dwa mecze (gdyby nie pech, to liczby by go broniły z obu z tych spotkań) to nawet nie zaczynam dalszej dyskusji, bo po prostu nie ma o czym
eubezebiusz: To, że Rash jest od długiego czasu cieniem samego siebie widzi każdy. Po prostu zbyt często czytam, że powinien grać X, bo Y jest fatalny. Potem gra właśnie ten Y i jest w najlepszym przypadku równie słaby co X. Każdy jest lepszy, dopóki gra w innej lidze, innym klubie lub nie gra w pierwszym składzie. Problem leży gdzie indziej.
Co do samego Garnacho, to może jeszcze potrzebuje chwili, żeby wejść na pełne obroty? Może dlatego Eric nim nie zaczyna? W zeszłym sezonie wypracował sobie mocną pozycję na skrzydle i chyba wszyscy się zgodzą, że to tylko kwestia czasu aż będzie zawodnikiem podstawowego składu w tym sezonie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Wiedziałeś? W kwietniu 2003 roku sir Alex Ferguson stwierdził, iż losowanie Ligi Mistrzów zostało ustawione. Za słowa te musiał zapłacić 10 tysięcy franków szwajcarskich.