Manchester United w sobotę zmierzy się z Manchesterem City w finale Pucharu Anglii. Erik ten Hag w ostatnim meczu w sezonie 2023/2024 wreszcie będzie miał selekcyjny ból głowy.
» Erik ten Hag powinien dysponować mocną kadrą na sobotni mecz z Manchesterem City | Fot. Press Focus
Manchester United w mijającym sezonie zmagał się z prawdziwą plagą kontuzji i holenderski menadżer często musiał uciekać się do kompromisowych rozwiązań. Erik ten Hag w spotkaniu z Manchesterem City powinien mieć do swojej dyspozycji mocną kadrę.
– To nie jest dylemat, to jest luksusowy problem – stwierdził Erik ten Hag po spotkaniu z Brighton & Hove Albion.
– Myślę, że obie formacje mogą dać sukces, bo możemy zagrać tak jak na Etihad Stadium z Bruno Fernandesem na fałszywej dziewiątce. W takim rozwiązaniu możemy stwarzać zagrożenie poprzez wybieganie zza pleców rywali.
– Z potrafiącym wybiegać na pozycje Rasmusem Hojlundem i jego formą, na pewno weźmiemy to pod uwagę. Pomyślimy nad tym, ale będziemy potrzebować więcej niż tylko 11 zawodników. Przed nami trudny finał, więc potrzeba też ławki rezerwowych.
Ten Hag pytany po spotkaniu z Brighton o ocenę debiutanckiego sezonu w wykonaniu Rasmusa Hojlunda, który zdobył dla Manchesteru United 16 bramek, odpowiedział: – Jego forma mogła być lepsza, ale nie zapominajmy, że miał trzy kontuzje w tym sezonie.
– Przyszedł do nas z urazem, opuścił start sezonu, później przed zimą złapał kontuzję, a następnie kolejną. Za każdym razem wybijało to go z rytmu.
– Jeśli zdobywasz 16 bramek w pierwszym sezonie, to jest dobrze. Pamiętajcie, że sezon też się jeszcze nie skończył. Mamy też finał – dodał Ten Hag.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.