W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Andre Onana po transferze do Manchesteru United miał wątpliwości, czy podjął dobrą decyzję. Kameruńczyk z czasem przekonał się jednak, że przeprowadzka do Anglii była słusznym krokiem.
» Andre Onana w drugiej części sezonu 2023/2024 prezentuje niezłą formę w Manchesterze United | Fot. MUTV
Debiutancki sezon Onany w Manchesterze United nie jest usłany różami. 28-latek zastąpił w bramce Davida de Geę, który bronił barw Czerwonych Diabłów przez 12 lat. Onanie nie pomogły porównania z Hiszpanem, ale przede wszystkim liczne błędy, które zdarzały mu się w pierwszej części sezonu.
– Kiedy teraz na to patrzę, to tylko się uśmiecham, bo to była dla mnie prawdziwa lekcja – stwierdził Onana w rozmowie z klubową telewizją MUTV.
– Na początku myślałem sobie: „Wow, czy podjąłem dobrą decyzję?”. Teraz jestem na 100% przekonany, że to był słuszny wybór, bo Manchester United to największy klub w kraju i jeden z największych klubów na świecie.
Onana pytany o słabą formę Manchesteru United w sezonie 2023/2024 odpowiedział: – Chciałbym mieć gotową odpowiedź, ale futbol to nie jest matematyka, gdzie jeden plus jeden daje dwa. Nie zawsze jest tak, że wygrywają najlepsi zawodnicy. Jest wiele wzlotów i upadków. Trzeba sobie poradzić z całą sytuacją.
– Mamy fatalny sezon, pod względem indywidualnym i zespołowym. Nie sądzę, aby moi koledzy byli zadowoleni z tej sytuacji. Znam ich i wszyscy są zwycięzcami. Każdy piłkarz chce wygrywać. Przed sezonem rozmawialiśmy o walce o każdy tytuł.
– Różne rzeczy zdarzają się w życiu i trzeba poradzić sobie z sytuacją. Przed nami piękny finał i kilka ligowych meczów, więc będziemy walczyć – dodał Onana.
Manchester United w poniedziałek 6 maja zmierzy się na wyjeździe z Crystal Palace w ramach 36. kolejki Premier League.
Remix81: Nie dość, że po sezonie zakończonym na podium i z pucharem Carabao Cup, nie zajmą nawet 6 miejsca.w lidze, bo remisują nawet z jakimś Burnley, a mają nadzieję na wygranie pucharu Anglii. Popie...przeni są
kleks: "Kiedy teraz na to patrzę, to tylko się uśmiecham, bo to była dla mnie prawdziwa lekcja - stwierdził Onana w rozmowie z klubową telewizją MUTV."
No proszę, ja jak na to patrzę to płacze nad tym jak ten klub poraz kolejny się kompromituje swoimi decyzjami. Niby można było się przyzwyczaić i też śmiać zamiast płakać ale jednak niesmak pozostaje.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.