W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Antony po półfinałowym meczu Pucharu Anglii z Coventry City wzbudził duże kontrowersje, świętując ostentacyjnie wygraną w rzutach karnych. Brazylijczyk za pośrednictwem mediów społecznościowych postanowił wytłumaczyć się ze swojego zachowania.
» Antony po meczu z Coventry City wzbudził swoim zachowaniem spore kontrowersje | Fot. Press Focus
Antony po spotkaniu z Coventry City zirytował wielu obserwatorów i kibiców. Po tym jak Rasmus Hojlund wykorzystał ostatni rzut karny i dał awans Manchesterowi United, Brazylijczyk ruszył w stronę piłkarzy Coventry i wykonał wymowny gest, przykładając rękę do ucha.
Zachowanie Antony’ego zostało odebrane jako prowokacyjne, a na konferencji prasowej przed meczem z Sheffield United z zachowania swojego zawodnika tłumaczył się Erik ten Hag. – Antony był prowokowany, to dlatego tak zareagował. Nie widzieliście prowokacji, tylko reakcję. Nie powinien natomiast tego robić – stwierdził holenderski menadżer.
Po kilku dniach od półfinału z Coventry City głos na temat sytuacji ze swoim udziałem zabrał Antony. Brazylijczyk w serwisie X tak tłumaczy niewłaściwe zachowanie: – Coventry pokazało, dlaczego znalazło się w półfinale. Pragnęliśmy miejsca w finale dla naszych fanów i osiągnęliśmy to.
– To w jaki sposób nasi kibice byli traktowani przez piłkarzy Coventry City nie było miłe. W przypływie emocji zareagowałem na prowokacje, co było naturalną obroną mojego klubu! – dodał Antony.
Coventry proved why they reached the semi-final. We seeked this spot in the final for our fans and we achieved. The way our fans were treated by their player was not nice and I, in the heat of the moment, i've reacted to the provocations in a natural defense of my club! https://t.co/y3cz3UhzXf
Sanvean: Doskonała obrona. Szczególnie, że Coventry zaczęło strzelać po tym jak wszedł na boisko :D Już lepiej, aby zamknął ryj, przeprosił i zaczął z Crashfordem rozwozić obiady w trakcie meczów ManUtd.
jesse: Flopie. W jaki? Ale przede wszystkim - mogłeś odpowiedzieć tylko kibicom, Coventry, bo na boisku zostałeś zjedzony. Przez Coventry. Twoje miejsce jest w Warcie Poznań.
jesse: Sam sobie odpowiem. W jaki sposób ja, jako fan, byłem traktowany przez Coventry? W taki, że taka łamaga jak Antony, nie znlazałby miejsca w ich składzie, ale nawet w Rochdale. Odejdź flopie i weź ze sobą ręcznik z bramki.
wider: panie antony mnie zawsze uczono żeby na na zaczepki kibiców czy rywali na boisku reagować dobrą grą. Więc może przynajmniej mógłby antony na tle Coventry wyglądać jak piłkarz, a nie amator
sztejner: Nie wiem jakie prowadzili dyskusje między sobą na murawie,nie wiem jak kibice Coventry zachowywali się w stosunku do naszych,może i byli prowokowani,może padło parę wulgarnych słów,natomiast zachowanie Antony'ego nie powinno mieć miejsca,czasami na obrazę najlepiej odpowiedzieć klasą - a tą po konkursie 11 pokazał Harry Maguire
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.