W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Anthony Martial po zakończeniu sezonu 2023/2024 pożegna się z Manchesterem United. Niewykluczone, że francuskiego napastnika nadal będziemy oglądać na boiskach Premier League.
» Anthony Martial latem opuści szeregi Manchesteru United | Fot. Press Focus
Kontrakt Martiala z Czerwonymi Diabłami wygasa w czerwcu i nic nie wskazuje na to, aby miał zostać przedłużony. 28-latek będzie mógł więc opuścić Old Trafford na zasadzie wolnego transferu.
Włoski dziennik Tuttosport informuje, że zainteresowanie Martialem przejawia Juventus. Szefostwo Starej Damy może mieć jednak problem, aby zaproponować Francuzowi atrakcyjny kontrakt. Martial w Manchesterze United zarabia 250 tysięcy funtów tygodniowo.
Juventus nie jest jednak jedynym klubem, który chciałby Martiala w swoich szeregach. Tuttosport twierdzi, że napastnik Manchesteru United znajduje się na liście życzeń Tottenhamu Hotspur. Francuza w ekipie Kogutów podobno chętnie zobaczyłby Ange Postecoglou.
Martial od końca grudnia dochodzi do siebie po przebytej operacji pachwiny. Francuz miał wrócić do gry na początku kwietnia, ale nadal nie wznowił treningów z pierwszym zespołem Manchesteru United.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
misieq96: Co najmniej kilka lat za późno. Bo od dłuższego czasu Francuz pobiera tylko pensje i nie daje nic poza tym. Dobrze, że w końcu jego rozstanie z klubem stanie się faktem.
Michal88: Wcale się nie zdziwie jak skończy tak jak nasz były bramkarz czyli bez kluby... tylko trochę inna sytuacja bo David był wielki a jego po prostu nikt nie będzie chciał zakontraktować
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.