W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United pokonał Liverpool (4:3) w ćwierćfinale Pucharu Anglii. Marcus Rashford, który w niedzielę wpisał się na listę strzelców, jest przekonany, że mecz na Old Trafford przejdzie do historii.
» Manchester United dzięki wygranej z Liverpoolem zameldował się w półfinale FA Cup | Fot. Press Focus
Spotkanie w Teatrze Marzeń miało szalony przebieg, a do wyłonienia zwycięzcy konieczna była dogrywka po tym jak po 90. minutach był remis 2:2. W dogrywce najpierw prowadzenie objął Liverpool za sprawą bramki Harveya Elliotta. Później do siatki trafili Marcus Rashford i Amad Diallo.
– Posłuchajcie tego hałasu, możecie usłyszeć, że to był wielki mecz. Nie rozgrywam takiego sezonu, jaki bym chciał, ale chodzi właśnie o takie wieczory jak ten na Old Trafford – stwierdził Rashford w rozmowie z telewizją ITV.
– Powinienem trafić w końcówce spotkania i chciałbym, żeby ten mecz rozstrzygnął się pół godziny wcześniej. Wykonaliśmy jednak robotę i musimy coś ugrać w tym sezonie.
– Dzisiejszy mecz to ogromnie ważne spotkanie w historii Manchesteru United. Awansowaliśmy do półfinału, ale nawet w normalnym spotkaniu z Liverpoolem musimy wygrywać.
Rashford pytany o zwycięskiego gola Amada Diallo stwierdził: – Amad ciężko pracował, nie miał tylu szans, co by chciał, ale nie ma lepszej okazji, aby zapracować na kolejne szanse, niż taki wieczór.
Manchester United w półfinale Pucharu Anglii zmierzy się z Coventry City.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
Czarny82r: Całe szczęście że awansowaliśmy do półfinału bo gdybyśmy odpadli to Rashfordowi śniłaby się sytuacja sam na sam z końca meczu do końca życia. Zafundował nam nerwówkę ale najważniejsze że z happy endem.
awe: United to obecenie taka druzyna, ze nie wiadomo czy przejda Coventry City, dlatego wygranie takiego meczu jest o wiele wieksze, ale jak wspominasz, kto bedzie to rozpamietywal, jak nie zdobedziemy tego pucharu.
Uwppl: Jest duża szansa na zagranie drugi sezon z rzędu w finale, liczę że trafimy na City i uda nam się zrewanżować,było by to piękne zakończenie tego jak by nie patrzał nie udanego sezonu. Chociaż jeszcze szansa jest na Top 4.
Remix81: Szansa na top4 niby jest dopóki piłka w grze, ale teraz wyjazd do Brendford z którym nie potrafimy grać, potem wyjazd z Chelsea, a potem następny mecz z Liverpoolem na Old Trafford i to będzie jeszcze trudniejszy mecz niż wczoraj, ponieważ Liverpool bardzo mocno będzie chciał zrewanżować się za dzisiejszą porażkę, a nasi piłkarze muszą grać dobrze przez cały mecz, ponieważ w ligowym meczu nie będzie dogrywki, aby mieć więcej czasu na odrobienie strat.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
