Posada Ten Haga jest zagrożona, bo wyniki Manchesteru United w obecnych rozgrywkach są dalekie od idealnych. W klubie z Old Trafford zachodzą również wielkie strukturalne zmiany po tym jak mniejszościowym współwłaścicielem został sir Jim Ratcliffe.
Brytyjski miliarder i jego ludzie nie podjęli jeszcze decyzji, czy w następnym sezonie będą współpracować z Erikiem ten Hagiem. Kontrakt Holendra obowiązuje do czerwca 2025 roku, ale może zostać rozwiązany wcześniej.
Portal
GiveMeSport powołuje się na swoje źródła i twierdzi, że decyzja w sprawie przyszłości Ten Haga zapadnie wcześniej niż po zakończeniu sezonu 2023/2024. Manchester United będzie musiał bowiem podjąć szybkie ruchy, aby nowy menadżer miał szansę przepracować z zespołem okres przygotowawczy.
Kluczowy dla przyszłości Ten Haga może okazać się pucharowy mecz z Liverpoolem na Old Trafford. Porażka z The Reds i stracenie ostatniej szansy na trofeum w tym sezonie może przelać czarę goryczy nowych współwłaścicieli.
O tym, że
spotkania z Liverpoolem mogą zdecydować o przyszłości Erika ten Haga mówił ostatnio również Gary Neville, były kapitan Manchesteru United.