uzio: Neville jak coś powie to klękajcie narody, dwa mecze z jakby nie patrzeć lepszym zespołem, mają zadecydować o losie menadzera. SAF według mediów też uratował swoją kariere dzięki temu, że wygral FA cup, po latach za to wypowiadał się ówczesny właściciel, że to była bzdura bo było dużo rzeczy, których nie było widać w mediach i podczas meczy, które wtedy robił SAF i one decydowały o tym, że go nie zwolnia, a nie jakiś jeden czy dwa mecze wyciągnięte z tyłka.
Poza tym z tego co mówił Ratcliff to przede wszystkim zależy im na odpowiednich strukturach w klubie, co swoją droga byłoby logiczne żeby nowego menadzera wybrał prezes razem ze pionem sportowym, dyrektorem sportowym itd. Obecnie tego nie ma.
Dodatkowo jeżeli chcą żeby klub grał ofensywną piłkę, agresywnym pressingiem, wysoką linią obrony to ETH spełnia te kryteria. Może nie byc odpowiednim menadzerem ale nie musza go teraz wymieniać żeby budowac kadrę pod taki styl gry.
Oczywiście kibiców co chca tu i teraz, trofea, styl gry itd. to nie zadowoli bo wiadomo według nich przyjdzie Zidane i z Maguira zrobi Ferdinanda wygrywając 3 razy LM.