Doświadczony duński pomocnik od listopada leczył uraz kolana. Eriksen wrócił już do pełni sił i w spotkaniu z Aston Villą rozegrał dobre zawody. Mecz z The Villans będzie długo wspominał Hojlund,
który po 1026 minutach zdobył upragnioną bramkę w Premier League.
– Obecność Christiana Eriksena w drużynie pomoże – stwierdził Paul Scholes w rozmowie z
Premier League Productions.
– Robi dużą różnicę. Nie mówię, że zagrał wybitnie przeciwko Aston Villi. Razem z Fernandesem jest jednak piłkarzem, który mając piłkę przy nodze, potrafi ją zagrać do wybiegającego na pozycję chłopaka.
– Eriksen był poza składem długi czas i widać, że robi różnicę w tym zespole. Raphael Varane również wraca, co jest dobrą wiadomością. Do tego trzeba dołożyć jakość Casemiro. Myślę, że za 3-4 tygodnie będzie to inny zespół.
– Jeśli Eriksen będzie zdrowy, to biorąc pod uwagę jego potencjał kreatywny, da napastnikowi szansę na kolejne bramki – dodał Scholes.
Manchester United najbliższe spotkanie rozegra 30 grudnia. Czerwone Diabły zmierzą się na wyjeździe z Nottingham Forest (18:30).