Fernandes chwali Rashforda: Był zaangażowany we wszystko

Angielski skrzydłowy zanotował asystę przy pierwszym trafieniu Alejandro Garnacho. Kilka minut wcześniej Rashford również zagrywał do Argentyńczyka, ale bramka nie została uznana, bo 19-latek dał się złapać na pozycji spalonej.

– Marcus był niebezpieczny w tym spotkaniu. Miał swój udział w pierwszych dwóch golach oraz w sytuacji, w której był spalony. Był zaangażowany we wszystko. Naciskał też nieustannie na Aston Villę – stwierdził Fernandes w rozmowie z MUTV.

– Myślę, że mogliśmy zagrać kilka piłek więcej do Marcusa, bo wiemy jaką ma szybkość i jak potrafi się poruszać po boisku.

– Gdyby nasze długie podania były lepsze, a w sytuacjach jeden na jednego spisywalibyśmy się lepiej, to moglibyśmy wyciągnąć od niego coś więcej. Marcus wie, że może spisywać się jeszcze lepiej. Wiem, że go na to stać.

Fernandes pytany o pierwszą bramkę Rasmusa Hojlunda w Premier League odpowiedział: – Bardzo się cieszymy, że zdobył pierwszego gola w lidze. Cieszymy się nie tylko z tego, ale również z faktu, że był to gol na 3:2. Potrzebowaliśmy trzech punktów. Rasmus musi strzelać i chce to robić.

– Chcemy, aby nasi napastnicy mieli wystarczającą pewność siebie do strzelania goli. Rasmus wiedział, że będzie spoczywać na nim presja. Gra dla jednego z największych klubów na świecie. Wie co się z tym wiąże. Trzeba przyzwyczaić się do nieustannej uwagi mediów.

– Mam nadzieję, że nie jest to najlepszy dzień w jego życiu i jeszcze wiele przed nim. Potrzebujemy, aby strzelał gole, podobnie jak pozostali napastnicy w zespole – dodał Fernandes.