welllone: Również twierdzę, że jest nudno. Od odejścia SAF-a wiedzieliśmy, że będą potrzebne zmiany. Każdy wiedział, że będą rodzić się one w bólach. Niestety karuzela trwa. Euforia bo nowy trener, udany sezon z kawałkiem, rozbujałe nadzieje, zjazd formy, wywalenie trenera i od nowa. Przy tym transfery dla każdego z managerów za niemal 350 mln i tak leci nam dekada biegania za swoim ogonem. Właściciele właścicielami, oni sami w sobie może zbyt wielkich inwestycji w infrastrukturę nie zrobili, to jest ich wada. Wadą jest też trzymania na stołkach odpowiedzialnych za wyniki sportowe finansistów nic nie mających ze sportem wspólnego.
Jednak 1 mld poszedł na transfery bez ładu i składu, bo presja i zmiana trenera pod którego się owe transfery robiło.
Musi się zmienić pion zarządzania sferą czysto sportową. Trzeba przeboleć kilka lat i trenerów zatrudniać pod to co budujemy i jak chcemy grać, a nie ganiać za patykiem co chwila rzucanym z innej strony.