atotrikos: Mądrego to warto posłuchać.
Rashford to dzban, bez kitu, nic nie tłumaczy braku zaangażowania.
Bruno? Też racja, biega wszędzie a czasami brakuje go właśnie tam, gdzie powinien być i dać asystę swoim magicznym dotykiem.
Dla mnie Fernandes to 10 grająca głębiej, jak kiedyś Paul Scholes. Powinien grać głębiej, wtedy będziemy mieć większą kontrolę nad spotkaniem. Oczywiście na skrzydłach i ataku muszą jednocześnie grać chłopaki którzy piłki się nie boją i ja przetrzymają chociaż chwilę.
Antony,.można się śmiać z niego ale zaangażowanie zawsze top i przetrzymywanie piłki to robi świetnie, dając czas reszcie na pokazanie się do gry (takiego Bruno który najpierw mu da podanie na skrzydło a potem pokaże się do gry już przy polu karnym rywala)
McTominay niech gra jak najwyżej w ataku, i tak nic nie daje w rozegraniu, nie trzyma pozycji - dziury jak po artylerii więc gdzieś do pomocy napastnikowi będzie świetny tylko też na koniec spotkania, nie początek.
Do końca grudnia mógłbym oglądać:
Garnacho Hojlund Antony
Mainoo BRUNO Amrabat
Reguilon Shaw Maguire AWB