W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Erik ten Hag nie usiądzie na ławce trenerskiej Manchesteru United w niedzielnym spotkaniu z Evertonem. Holenderski menadżer musi pauzować za trzy żółte kartki, które obejrzał w tym sezonie. Na Goodison Park zastąpi go Mitchell van der Gaag.
» Mitchell van der Gaag będzie pełnił obowiązki menadżera Manchesteru United w trakcie meczu z Evertonem | Fot. Press Focus
Ten Hag musi pauzować przez jedno spotkanie w związku z żółtą kartką otrzymaną w meczu z Luton Town. Było to trzecie takie przewinienie holenderskiego szkoleniowca w tym sezonie. W taki sam sposób był upominany w starciach z Tottenhamem Hotspur i Arsenalem.
Ten Hag w meczu z Evertonem nie będzie mógł usiąść na ławce trenerskiej. Holender może być obecny w loży dyrektorskiej na Goodison Park i komunikować się ze swoim sztabem. Szkoleniowiec Czerwonych Diabłów może pojawić się też w szatni przed meczem, po meczu i w przerwie.
– Jestem pewny, że Mitchell van der Gaag sobie poradzi. Sam będę miał jeszcze lepszy widok z trybun. Mamy natomiast bardzo dobry sztab szkoleniowy. Są wystarczająco zdolni i doświadczeni, aby wiedzieć, co robią. To nie wpłynie na mecz – stwierdził Ten Hag w rozmowie z MUTV.
Mitchell van der Gaag, który jest asystentem Ten Haga, ma również doświadczenie jako samodzielny szkoleniowiec, które zdobył w FC Eindhoven, Excelsiorze, NAC Breda i drużynach młodzieżowych Ajaxu Amsterdam.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (2)
Klimaa: Zasadniczo brak trenera na ławce nie jest w obecnych czasach dużą stratą dla zespołu. Założenia taktyczne na mecz są dobrze znane a to czy ewentualne poprawki w grze z linii będzie krzyczała jedna czy druga osoba nie ma wpływu na spotkanie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.