Ten Hag: Potrzebowaliśmy zwycięstwa, ale mogliśmy sobie ułatwić życie

Piłkarze Manchesteru United udadzą się w dobrych humorach na listopadową przerwę na mecze reprezentacji. Erik ten Hag zdaje sobie jednak sprawę, że jego zawodników czeka jeszcze dużo pracy w tym sezonie.

– To był dobry dzień. Potrzebowaliśmy zwycięstwa i je odnieśliśmy, ale mogliśmy sobie ułatwić życie, gdybyśmy strzelili szybciej i później trafili po raz drugi. Stworzyliśmy sobie okazje, lecz nie wykorzystaliśmy ich oprócz jednej – stwierdził Ten Hag w rozmowie z BBC Sport.

– Jestem zadowolony z tej bramki i z czystego konta. Mieliśmy wiele okazji przed przerwą. Trzeba było wykorzystać przynajmniej jedną z nich. Po zmianie stron wtedy mecz byłby rozstrzygnięty. A tak, utrzymaliśmy rywala przy życiu. Mogli doprowadzić do remisu, gdyby piłka spadła w nieodpowiednie miejsce.

Ten Hag pytany o zmarnowaną okazję Rasmusa Hojlunda, który nadal czeka na swojego pierwszego gola w Premier League, odpowiedział: – Rasmus ma już 5 goli w Lidze Mistrzów. Ma odpowiednią pewność siebie. Bramki w Premier League przyjdą.

– Byłoby lepiej dla spokoju tego spotkania, dla menadżera, dla trenerów i drużyny, gdybyśmy strzelili wcześniej. Jeśli tego nie robisz, to musisz kontynuować grę. Muszę skomplementować zespół, że grali dalej, byli zorganizowani i nie oddawali szans rywalom.

– Przed nami trzy wyjazdowe mecze, trzy wielkie spotkania. Musimy się na to przygotować. Mam nadzieję, że piłkarze wrócą z kadry zdrowi. Przed nami dużo pracy – dodał Ten Hag.

Manchester United wróci do rywalizacji w Premier League 26 listopada. Czerwone Diabły zmierzą się na Goodison Park z Evertonem.