W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Rasmus Hojlund zdobył dwie bramki w środowym meczu Ligi Mistrzów w FC Kopenhagą, ale stolicę Danii opuszczał w kiepskim humorze. Czerwone Diabły przegrały 3:4 i mają już tylko iluzoryczne szanse na awans do fazy pucharowej Champions League.
» Rasmus Hojlund w środowy wieczór dwukrotnie wpisał się na listę strzelców | Fot. Press Focus
Manchester United w meczu z FC Kopenhagą prowadził już 2:0, ale czerwona kartka dla Marcusa Rashforda zmieniła oblicze spotkania. Po szalonym meczu 3 punkty zostały ostatecznie w Danii.
– Zaczęliśmy mecz bardzo dobrze, kontrolowaliśmy go do momentu czerwonej kartki. To zmieniło całe spotkanie – stwierdził Hojlund w rozmowie z TNT Sports.
– Jeśli nie spojrzy się na wynik i skoncentruje się na pierwszych 20 minutach, to spisaliśmy się dość dobrze.
– Trochę się wyłączyliśmy. Nie sądziliśmy, że będziemy grali w osłabieniu. To dodało im wiary. Wiem, że tutejsza publiczność może pomóc drużynie. Dało im to dużego kopa.
– Początek drugiej połowy był dość dobry w naszym wykonaniu. Zachowywaliśmy spokój. Mamy pecha, że nie wywieziemy żadnych punktów z tego spotkania – dodał Hojlund.
Manchester United w fazie grupowej Ligi Mistrzów rozegra jeszcze dwa spotkania. Czerwone Diabły czeka wyjazdowe starcie z Galatasaray i mecz z Bayernem Monachium na Old Trafford.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (7)
Klimaa: Tutaj akurat nie ma usprawiedliwień. Kopenhaga to drużyna o 2 poziomy niższa od naszej. Nawet z jednym zawodnikiem mniej powinniśmy ten mecz wygrać. Przegraliśmy spotkanie w głowach i to nie pierwszy raz w tym sezonie.
vanantgaal: Tylko mecz ma 90 minut a nie 30. Jak coś pójdzie nie po naszej myśli to ten zespół się całkowicie sypie. Niesamowite jak słabi mentalnie jesteśmy i jak nie potrafimy w kluczowych momentach zachować koncentracji.
Karil5144: Uważam, że będzie wielkim piłkarzem. Ma szybkość, świetnie odnajduje się w polu karnym, genialne warunki fizyczne i piłka go szuka. Gole w. premier league przyjdą, ale najważniejsze żeby był zdrowy, bo Dunczyk ma ogromny potencjał.
Ahh, gdyby miał obok siebie lepszych skrzydłowych to może by coś z tego wyszło, a tak ma fidget spinnera I Marcus "raz na dwa sezony trafię w formę" Rashforda.
Celt15: No i ma rację. Prześladuje nas jakieś fatum bo takie natężenie nieszczęść jakie nas dotyka w tym sezonie na każdej płaszczyźnie jest niewiarygodne.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
