W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Kontrakt Victora Lindelofa z Manchesterem United wygasa po zakończeniu sezonu 2023/2024. Szwedzki defensor spodziewa się jednak, że Czerwone Diabły aktywują specjalny zapis w umowie i przedłużą ją do czerwca 2025 roku.
» Victor Lindelof jest związany kontraktem z Manchesterem United do czerwca 2024 roku | Fot. Press Focus
Lindelof w ostatnich miesiącach był przymierzany do Juventusu i Interu Mediolan. Jeśli Czerwone Diabły nie aktywują klauzuli piłkarza przed styczniowym okienkiem transferowym, to zawodnik mógłby rozpocząć rozmowy z zagranicznymi klubami na temat transferu.
– Wiecie chyba więcej, niż sam słyszałem. Jest natomiast opcja przedłużenia kontraktu o rok i musi to zostać zrobione w stosownym czasie. Nie wiem, jaki jest deadline. Wygląda jednak na to, że zostanie aktywowana – mówi Lindelof w rozmowie z Fotbollskanalen.
– Gra w Manchesterze United bardzo mnie cieszy. Jestem w klubie już siódmy rok. Czuję się tutaj dobrze, podobnie jak moja rodzina.
– Manchester United to klub, który bardzo lubię i uwielbiam reprezentować jego barwy – dodaje szwedzki defensor.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (2)
Klimaa: 7 lat..ale ten czas leci. Ogólnie dobry zawodnik ale jeśli mamy bić się o najwyższe cele to Szwed musi pogodzić się z rolą zmiennika - pytanie czy będzie tego chciał.
GS8GS: Logiczny krok. Który da nam rok spokoju wiedząc że mam SO w obwodzie.
Wiadomo że jako kibice chcielibyśmy silniejszego i lepszego zawodnika do podstawy, ale nawet nowy zawodnik będzie potrzebował czasu. A tak będziemy mieli opcje w zabezpieczeniu na rok.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.