22-letni defensor Sportingu nie jest łączony z Manchesterem United po raz pierwszy. Czerwone Diabły od dłuższego czasu wysyłają swoich skautów do Lizbony, aby ci uważnie obserwowali poczynania Inacio.
Przedstawiciele Manchesteru United będą przyglądać się piłkarzowi w najbliższych miesiącach i przed styczniowym okienkiem podejmą decyzję, czy warto zapłacić za piłkarza 60 milionów euro. Taką klauzulę odstępnego Goncalo Inacio ma wpisaną w swoim kontrakcie ze Sportingiem.
Manchester United rozgląda się za nowym środkowym obrońcą, bo już latem media spekulowały na temat transferów Victora Lindelofa i Harry’ego Maguire’a. W najbliższych 2-3 miesiącach do dyspozycji Erika ten Haga nie będzie również Lisandro Martinez. U Argentyńczyka odnowił się uraz stopy i piłkarz będzie musiał przejść operację.
Goncalo Inacio jest związany kontraktem ze Sportingiem do czerwca 2027 roku. Manchester United uważnie obserwuje nie tylko portugalskiego defensora. Na transferowej liście życzeń, jeśli chodzi o środkowych obrońców, znajdują się również
Edmond Tapsoba, Jean-Clair Todibo oraz Antonio Silva.