Alejandro Garnacho pokazał się z dobrej strony w pucharowym starciu z Crystal Palace (3:0), w którym wpisał się na listę strzelców. Erik ten Hag przyznaje, że argentyński skrzydłowy nie może spoczywać na laurach.
» Erik ten Hag cieszy się, że ma do swojej dyspozycji Alejandro Garnacho.
Garnacho we wtorkowy wieczór otworzył wynik spotkania na Old Trafford w 21. minucie, wykorzystując dobre podanie od Diogo Dalota.
Argentyńczyk sezon 2023/2024 zaczynał w wyjściowym składzie Manchesteru United, ale przed spotkaniem z Crystal Palace pełnił rolę rezerwowego w trzech meczach Czerwonych Diabłów. Ten Hag po starciu z Orłami był pytany o to, czy 19-latek może zostać graczem wyjściowej jedenastki.
– Widzieliście na początku sezonu, że stawialiśmy na niego. Jego wkład w grę nie był jednak wystarczająco dobry – stwierdził Ten Hag.
– Miał oczywiście kilka dobrych akcji w tych spotkaniach. Widzicie, że przyciąga grę, nawet jeśli nie prezentuje najwyższego poziomu. Musi się więc nauczyć i myśleć: „Kiedy będę wykonywał swoją pracę w defensywie, to zawsze nadejdzie mój moment”.
– Alejandro zawsze musi być zdecydowany, bo ma wielkie umiejętności. Nie chodzi tylko o grę bez piłki. Chcę widzieć, tak jak w spotkaniu z Crystal Palace, wbiegnięcia w pole karne. Znalazł się w odpowiednim miejscu, aby wykończyć akcję.
– To dość normalne, jeśli chodzi o zawodnika w jego wieku. Ma dużą przestrzeń na poprawę.
– Moim zdaniem wszyscy go lubią, kibice go lubią, zespół go lubi, ja go lubię. Musimy stawiać mu wysokie wymagania i naciskać na niego. Alejandro może prezentować bardzo wysoki poziom, lecz musi to pokazywać każdego dnia – dodaje Ten Hag.
Garnacho kolejną szansę od holenderskiego menadżera może dostać w najbliższą sobotę. Manchester United ponownie zmierzy się z Crystal Palace na Old Trafford, ale tym razem w ramach 7. kolejki Premier League.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.