leesiuu: Pogba? Gwiazdorzył od zawsze, Ferguson bez powodu się go nie pozbywał gdy był jeszcze na fali wschodzącej. Tak samo Mou też miał serdecznie dość gwiazdeczki.
Depay? Sam przyznał, że po odejściu z MU dopiero dorósł
Lukaku? Czy nie najlepszym komentarzem odnośnie tej osoby nie będzie fakt, jak się obecnie odbija od każdego kolejnego klubu, który zawsze "kocha"?
Sanchez - w MU miał zjazd po wcześniejszym świetnym sezonie, ale to nie tak, że jego forma wcześniej była super cały czas. Choć w tym przypadku fakt, coś się podziało w międzyczasie.
Sancho? Od zawsze jak gra w MU to mam wrażenie, że boi się podjąć jakąkolwiek decyzję. Czy to podać, czy strzelić czy minąć przeciwnika. Wszystkiego się boi, jakby bał się że jak coś nie wyjdzie to ludzie będą gadać, a ludzie gadają bo właśnie nic nie robi.