W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Przyszłość Harry’ego Maguire’a w Manchesterze United stoi pod znakiem zapytania. Gareth Southgate, selekcjoner reprezentacji Anglii, nie spodziewa się jednak transferu angielskiego defensora.
» Harry Maguire od ubiegłego sezonu pełni tylko rolę rezerwowego w Manchesterze United | Fot. Press Focus
Maguire przed startem sezonu 2023/2024 stracił opaskę kapitana Manchesteru United. Jeśli Anglik zostanie na Old Trafford, to tak jak w ubiegłym roku będzie tylko rezerwowym w zespole Erika ten Haga.
– Nie żyjemy w świecie, w którym się przytulamy. To twardy świat profesjonalnego futbolu – mówi Gareth Southgate w rozmowie z talkSPORT.
– Harry ma w zespole dwóch mistrzów świata. Raphael Varane i Lisandro Varane to topowi obrońcy. Gdy jesteś w wielkim klubie, to zawsze będziesz musiał mierzyć się z wyzwaniami, a klub każdego lata będzie kupował dobrych zawodników. Trzeba walczyć o swoją pozycję.
– Jeśli jesteś Manchesterem United, to chcesz mieć też dobrych zmienników. Przydarzają się przecież kontuzje, klub gra w Lidze Mistrzów i będzie walczył o Premier League.
– Jestem przekonany, że Manchester United nie będzie miał problemów z tym, aby Harry był rezerwowym lub został w drużynie, bez względu na to, jak ta historia się skończy – dodaje Southgate.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
