uzio: ehh przypuśćmy, że w poprzednim sezonie mielismy napastnika co strzela 20 bramek na sezon.
strzeliliśmy 58 bramek, więc dodajemy 20 goli co daje 78, więc 10 wiecej niż 4-ty Newcastle, 3 więcej niż 5-ty Liverpool i 8 więcej niż 8-my Tottenham, ale 10 mniej niż 2-gi Arsenal i 16 mniej niż 1-szy City.
Dążę do tego, że sam napastnik cudów nie zrobi, cała ofensywa musi więcej strzelać.
Tak to nie jest idealne porównanie ale pokazuje ogół problemu.
Do tego nie oszukujmy się Hojlund to dobry napastnik z potencjałem ale to nie jest gotowy produkt i dalej nie mamy pierwszego napastnika z różnych powodów i raczej tak zostanie.
Więc tym bardziej Mount, Bruno i mam tylko lewą nogę Antony muszą więcej strzelać.