35-latek był wolnym zawodnikiem po tym jak wygasł jego kontrakt z Leicester City. Manchester United otworzył drzwi przed swoim wychowankiem i pozwolił mu wracać do formy w drużynie Erika ten Haga.
Evans zagrał 45 minut w środowym
sparingu Manchesteru United z Olympique Lyon (1:0). Irlandczyk pojedzie również z zespołem na przedsezonowe tournée po Stanach Zjednoczonych.
– Znam Jonny’ego od dawna, więc wiem, że jego miejsce było tutaj, w Manchesterze – stwierdził Ten Hag w rozmowie z
MUTV.
– Przyszedł, aby z nami trenować, popracować nad swoją kondycją. Wiedziałem, że nie wszyscy nasi zawodnicy są dostępni: kadrowicze mieli przerwę, więc to był dobry pomysł, aby sobie nawzajem pomóc. Jonny może pracować nad kondycją, ale może też i pomóc nam.
– Jeśli chodzi o poziom, to wiemy, że to naprawdę doświadczony piłkarz, ale też dobra osoba, wielka osobowość. Ma też duży autorytet. Pomoże zwłaszcza młodym piłkarzom. To umowa korzystna dla obu stron – dodał Ten Hag.