W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United pokonał Brighton & Hove Albion po serii rzutów karnych w półfinale Pucharu Anglii. Diogo Dalot przyznaje, że piłkarze Czerwonych Diabłów byli dobrze przygotowani do konkursu jedenastek.
» Diogo Dalot i Victor Lindelof pewnie wykonali rzuty karne w serii jedenastek z Brighton.
W zespole Erika ten Haga nie pomylił się żaden z zawodników strzelających z jedenastu metrów. W ekipie Brighton karnego nie wykorzystał Solly March.
– Od początku okresu przygotowawczego wszyscy trenowali rzuty karne. Wiedzieliśmy, że pewnego dnia może nam to się przydać. Musieliśmy być przygotowani. Każdy pokazał jakość i charakter mimo presji – mówi Dalot.
– Nie jest to łatwe. Kibice Brighton siedzieli za bramką i krzyczeli na nas. Trzeba było się skoncentrować. Pokazaliśmy wspaniały charakter i cieszę się, że każdy z nas trafił do siatki z karnego. Jesteśmy w finale.
– Wiedzieliśmy, że musimy być bardzo cierpliwi. Staraliśmy się szukać przestrzeni na boisku. Brighton to fantastyczny zespół, grają naprawdę dobry futbol. W pojedynkach musieliśmy być agresywni.
Finał FA Cup z Manchesterem City Dalot pytany o finał Pucharu Anglii z Manchesterem City przyznaje: – Po to tutaj jesteśmy. To dlatego gramy w Manchesterze United. Chcemy być w finałach, chcemy grać najważniejsze spotkania i przeciwko bardzo dobrym rywalom. Nie możemy się tego doczekać.
Finałowe spotkanie z Manchesterem City odbędzie się 3 czerwca na Wembley. Wcześniej drużynę Erika ten Haga czeka seria ligowych spotkań. W czwartek Manchester United zmierzy się na wyjeździe z Tottenhamem Hotspur w ramach 33. kolejki Premier League.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.