W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Victor Lindelof będzie miło wspominał półfinałowe spotkanie z Brighton & Hove Albion w Pucharze Anglii. Szwedzki defensor z zimną krwią wykorzystał decydujący rzut karny w konkursie jedenastek.
» Victor Lindelof pokazał się ze znakomitej strony w meczu na Wembley | Fot. Press Focus
Seria rzutów karnych dostarczyła kibicom na Wembley dużych emocji. Piłkarze obu zespołów bezbłędnie egzekwowali jedenastki do czasu, aż w siódmej serii pomylił się Solly March. Po chwili Victor Lindelof pokonał Roberta Sancheza i mógł świętować z Czerwonymi Diabłami awans do finału.
– Szczerze mówiąc, to byłem bardzo pewny, gdy Brighton nie wykorzystał karnego. Widziałem, że Victor bierze piłkę, więc powiedziałem: „wygraliśmy, wygraliśmy”. W żyłach tego chłopaka płynie lód. Widać u niego jakość z futbolówką przy nodze. Zrobił to, tak jak podejrzewałem! – stwierdził David de Gea w rozmowie z MUTV.
Lindelof, który od dawna nosi boiskowy pseudonim Iceman, w niedzielnym spotkaniu stworzył duet środkowych obrońców z Lukiem Shawem. Szwed po raz pierwszy miał okazję zagrać w takiej konfiguracji z Anglikiem. Obaj piłkarze z powierzonych zadań wywiązali się znakomicie.
– Znam ich obu bardzo dobrze, więc wiem, jak dobrymi są piłkarzami. Luke i Victor to świetni piłkarze, z piłką przy nodze i bez niej – zachwala kolegów z zespołu De Gea.
– Victor nie grał zbyt dużo w tym sezonie, ale znów pokazał się z bardzo dobrej strony. Dla mnie to naprawdę świetny środkowy obrońca. Zawsze jest gotowy pomagać drużynie – dodaje Hiszpan.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (14)
Klimaa: Fajnie że w końcu może pograć więcej bo Szwed jest na pewno sfrustrowany obecnym sezonem a dużo spotkań pod koniec sezonu może dac mu do myślenia że nadal jest tutaj dla niego miejsce. To solidny zawodnik.
awe: Szkoda, ze jest tak nie doceniany przez trenera, w lato zamiast pozbys cie Maguire, to Victro moze odejsc przez sadzanie go na lawce kosztem angola.
Active07: Nie dziwi mnie deklasacja Lindelofa w tym głosowaniu. Osobiście uważam, że Victor to bardzo dobry obrońca i miał po prostu pecha występując u boku Magfrajera. Ciężko o dobre występy, gdy kolega obok popełnia błąd za błędem, stąd złe oceny występów Lindelofa. Mając u swojego boku odpowiedniego partnera, Victor prezentuje się dobrze
Ogólnie, bardzo go lubię i uważam, że zasługuje na szanse. Jednak musi mieć obok siebie dobrego partnera.
GGMU!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.