W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Antony w najnowszym wywiadzie dla klubowej telewizji MUTV opowiedział o swojej współpracy w Manchesterze United z Erikiem ten Hagiem. Brazylijczyk doskonale zna holenderskiego menadżera jeszcze z czasów Ajaxu Amsterdam.
» Antony jest zadowolony z możliwości dalszej współpracy z Erikiem ten Hagiem | Fot. MUTV
Ten Hag był bardzo zdeterminowany, aby w letnim oknie transferowym pozyskać Antony’ego. Brazylijczyk kosztował 85 milionów funtów i został drugim najdroższym w historii piłkarzem Manchesteru United.
Antony w debiutanckim sezonie w barwach Czerwonych Diabłów rozegrał do tej pory 32 spotkania, zdobył 7 bramek i zanotował 1 asystę.
– Oczywiście, że Erik ten Hag bardzo mi pomaga. Zawsze jest otwarty na pogawędkę i dużo ode mnie wymaga. Słucham, co ma do powiedzenia, bo celem są dobre wyniki drużyny. Chcę mu w tym pomagać – mówi Antony w rozmowie z MUTV.
– Mam z nim wspaniałą relację. Razem świętowaliśmy zdobycie Pucharu Ligi: ja, on i Lisandro Martinez. Robiliśmy to też po zwycięstwach w Ajaxie Amsterdam. Martinez zaprosił go do tańca i tak już zostało – dodaje Brazylijczyk.
Antony kolejny występ w Manchesterze United może zanotować w sobotę. Czerwone Diabły już o godzinie 13:30 zmierzą się z Evertonem na Old Trafford.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (7)
emil1986xx: Jedna asysta...strasznie irytuje jego brak szybkości i dośrodkowań. Naprawdę bezproduktywny przez większość czasu jaki spędził do tej pory w United
waletpl: No jak nie.. dwie ręce, dwie nogi, głowa, oczy, uszy, jeden nos. Do tego obaj po portugalsku gadają. Mają wiele cech wspólnych. Nani jak malowany.
Dudi: Jak jesteś głupi i ślepy to ci nie wytłumaczę, ale jednak spróbuję...Głównie to technika, niby niechlujne podania, brak szybkości a'la sprinter tylko depniecie z miejsca, waleczność, i znając życie to będzie niedoceniany póki go nie zabraknie, chociaż w końcu odczarował prawą stronę. Z drugiej strony ty i tak tego nie zrozumiesz bo masz 13 lat i Naniego to widziałeś w Fifie i jesteś miękkim robiony.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.