Ten Hag jest kolejnym szkoleniowcem, który na Old Trafford musi mierzyć się z legendą sir Alexa Fergusona. Szkot sięgnął z Manchesterem United po 13 tytułów mistrza Anglii. Od czasu odejścia Fergusona na emeryturę w 2013 roku Czerwonym Diabłom nie udało się wygrać rozgrywek ligowych.
W środę władze Premier League doceniły osiągnięcia sir Alexa Fergusona oraz Arsene’a Wengera. Zostali oni pierwszymi menadżerami, których włączono do Galerii Sław angielskiej ekstraklasy.
– Czuć obecność sir Alexa Fergusona każdego dnia, bo zostawił tutaj po sobie dziedzictwo. Manchester United to Alex Ferguson – mówi Erik ten Hag cytowany przez oficjalną stronę internetową Premier League.
– Wyznaczył wysokie standardy, najwyższe wartości, zaszczepił zwycięską mentalność. Dzięki niemu to jest w klubie i takie kryteria musisz spełniać, jeśli chcesz grać dla Manchesteru United lub pracować dla Manchesteru United.
– Po pierwsze, sir Alex dobrze wiedział, kiedy należy przebudowywać zespół. Robił to przez ponad dwie dekady i za każdym razem odnosił sukces. Zachowywał równowagę pomiędzy wychowankami, a sprowadzaniem wielkich gwiazd.
– Wydobywał z piłkarzy wszystko, co najlepsze. Tak jak w przypadku Erica Cantony, Ruuda van Nistelrooya, Robina van Persiego i Wayne’a Rooneya.
– To wielka sprawa, jeśli potrafisz poradzić sobie z takimi osobowościami, ale jednocześnie sprawić, aby grali jak drużyna. To jedna z najważniejszych cech. Zespół zawsze musi być ponad indywidualnościami. Trudno stworzyć jedną zwycięską drużynę. Sir Alex zbudował ich wiele! – dodaje Ten Hag.
Holenderski menadżer nie ukrywa, że czasami zasięga opinii sir Alexa Fergusona. Legendarny Szkot chętnie dzieli się swoimi przemyśleniami na temat futbolu.
– Jego doświadczenie jest ogromne, więc biorąc pod uwagę jego wiedzę, może nam pomóc. Cieszę się, że chcę się ze mną dzielić wiedzą. Wspaniale się z nim rozmawia i uczy od niego. Mam nadzieję, że będę mógł to robić częściej – przyznaje Holender.