Marcel Sabitzer cieszy się na myśl swojego pierwszego spotkania z Liverpoolem w barwach Manchesteru United. Czerwone Diabły zmierzą się z The Reds na Anfield w niedzielę o 17:30.
» Marcel Sabitzer nadal czeka na swoje pierwszego gola w Manchesterze United.
– Nigdy nie grałem przeciwko Liverpoolowi na Anfield, gdy kibice zasiadali na trybunach, więc nie mogę się doczekać – mówi Sabitzer w rozmowie z klubową telewizją MUTV.
– Wiem, że to ogromnie ważny mecz dla Manchesteru United, dla kibiców i dla klubu. Musimy być gotowi i skoncentrowani w niedzielę. Chcemy wygrać to spotkanie.
– W tym momencie jest różnica punktowa pomiędzy zespołami, ale trzeba wygrać to spotkanie. Myślę, że jesteśmy wystarczająco mocni i mamy jakość, aby pokonać ich na Anfield – dodaje Austriak.
W poszukiwaniu pierwszego gola Sabitzer nadal czeka na swoje pierwsze trafienie w barwach Manchesteru United. Austriak był bliski wpisania się na listę strzelców w niedawnym meczu z West Hamem United, ale świetną interwencją popisał się Alphonse Areola.
– Tak jak wspomnieliście, mój pierwszy gol jest coraz bliżej. W meczu z West Hamem oddałem dobry strzał, a bramkarz zanotował świetną interwencję. Mam nadzieję, że w niedzielę z Liverpoolem trafię do siatki po raz pierwszy! – dodaje Sabitzer.
Początek meczu Liverpool FC vs Manchester United o godzinie 17:30.
Piotrex:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.03.2023 15:42
Sabitzer grał już z Liverpoolem w barwach RB Lipsk, tylko w wywiadzie mówi o pierwszym meczu z kibicami na stadionie.(grał w 1/8 LM na Anfield w sezonie 20/21 podczas pandemii, Lipsk przegrał 0:2)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.