Maresca najważniejszym ogniwem Sevilli?

Hiszpańską drużynę czeka jeszcze rywalizacja z Barceloną w ramach Superpucharu Europy. FC Sevilla mając na względzie nadchodzące spotkanie ze zwycięzcą ubiegłorocznej edycji Champions League, chce wypróbować swoje umiejętności w meczu towarzyskim z Manchesterem United.

„Manchester to ogromny klub, posiadający wspaniałych piłkarzy i rzeszę fanów. Lecz nie boimy się, jesteśmy przyzwyczajeni do silnej konkurencji – graliśmy przecież z Barceloną, czy Realem Madryt w ubiegłym sezonie. Jesteśmy przyzwyczajeni także do wspaniałej atmosfery – wystarczy spojrzeć na derby z Betisem.”

Maresca grał w wielu klubach, Juventusie, Bolognie, Piacenzie, czy Fiorentinie. Jego kariera jednak nabrała złego obrotu po transferze do West Bromwich Albion. Piłkarz opuścił tą drużynę dawno temu, lecz nie przeszkadza mu to sądzić, iż czas spędzony w Anglii może być znaczący w spotkaniu przeciwko United.

„Oglądałem United w telewizorze, kiedy żyłem w West Bromwich. To było za czasów zdobycia Potrójnej Korony, ich pomoc była wtedy najlepsza na świecie. Bardzo lubiłem Roy’a Keane’a. Kiedy Manchester pokonał mój były klub Juventus 2-0 na Delle Alpi, Keane był wspaniały. To był najlepszy pomocnik na kuli ziemskiej. Nie ma go już w United, ale są inni znakomici piłkarze jak Rooney, czy Giggs.”