Majek: Sprzedając całą szóstkę musielibyśmy kupić w lato jednego stopera, dwóch pomocników i dwóch napastników. Jakoś w to nie wierzę, że będziemy mieli fundusze na pięciu nowych piłkarzy, a w półśrodki ten Hag się nie będzie bawił. Spodziewam się, że McT z Martialem zostaną. Jeśli uda nam się pozyskać jednego kozaka na środek ataku i jednego kozaka do środka pomocy to będzie to bardzo udane okno. Na środek obrony do rywalizacji z Lisandro będziemy raczej jakiejś tańszej opcji szukali
Marzy mi się Bellingham i Kane, ale po pierwszego jak się zgłosi Real to jesteśmy bez szans.
No chyba, że ten Hag w następnym sezonie widzi aktualną trójkę środkowych pomocników dalej w pierwszej jedenastce. Wtedy sprzedaż McT ma sens i poszukamy zmienników dla Casemiro i Bruno. Takie nieoczywiste transfery jak Malacia.
Ja osobiście jeśli miałbym wybierać Bellingham czy Kane/Osimehn to brałbym w ciemno Bellinghama. Jeśli jest cień szansy pozyskania takiego genialnego młodego zawodnika to ja bym zrobił wszystko co w mojej mocy. Jeśli natomiast będzie jasne, że Real go chce a on chce do nich to wtedy skupionym się na snajperze do pierwszego składu i zmiennikach dla Casemiro, Bruno i Lisandro.
Nie rozumiem co Wam przeszkadza ten Martial. Jak wróci Greenwood to mogą we dwóch być zmiennikami takiego Kane. I wtedy problemy zdrowotne Martiala nie będą aż takim kłopotem dla klubu. Jeśli zgłosi się ktoś po niego i będzie to opłacalne to można go sprzedać. Ale jakoś wątpię żeby walili po niego drzwiami i oknami. A na siłę bez sensu go wypychać. Za rok kończy mu się kontrakt, więc i tak jak w następnym sezonie nie upora się z kontuzjami to po nim już definitywnie nastąpi rozstanie. A ten Hag będzie mógł ruszyć na kolejne zakupy.
Pamiętajcie, że to nie FiFa i nie da się w jedne okienko transferowe sprzedać wszystkich słabszych piłkarzy i w ich miejsce kupić lepszych.